Kingsajz

Machulski świetnie zaczął. Nakręcił doskonały Vabank, a chwilę później Seksmisję i Vabank 2. Kwartet uzupełnił Kingsajz, jeden z największych przebojów 1988 roku. Później mistrz obniżył loty i nigdy już nie stworzył tak udanego dzieła. Owszem, miewał wzloty (patrz Kiler i Vinci), częściej jednak zaliczał bolesne wpadki (Volta, Ambassada). Warto więc na chwilę przenieść się w przeszłość i przekonać się, w jaki sposób niegdyś bawił widzów. A bawił ich z iście amerykańskim rozmachem.

Olo (Jacek Chmielnik Bliskie spotkania z wesołym diabłem) jest krasnoludkiem. Takim tycim malutkiem w śmiesznej, czerwonej czapeczce. Kiedyś mieszkał w Szuflandii, niezwykłej krainie mieszczącej się w piwnicy Instytutu Badań Czwartorzędu, ale obecnie prowadzi życie zwykłego, rozmiarowego obywatela naszego pięknego kraju. Może cieszyć się PRL-owską namiastką wolności,  polami, lasami, parkami, talonami na wczasy i pięknymi kobiałkami. Za nic nie chce wrócić do swoich, gdyż nie miałby możliwości powrotu. Produkcję napoju pozwalającego na przemianę w człowieka kontrolują bowiem władze Szuflandii z okrutnym nadszyszkownikiem Kilkujadkiem (Jerzy StuhrPrzyjęcie na dziesięć osób plus trzy, Mistyfikacja) na czele.

Tyle rys historyczny, a fabuła? Otóż historia rozpoczyna się z chwilą, gdy zdolny naukowiec Adaś (Grzegorz HeromińskiListy do M3, Szkoła uwodzenia Czesława M) opracowuje formułę eliksiru powiększającego. Próbną fiolkę przekazuje swojemu najlepszemu przyjacielowi, Olowi, i dosłownie chwilę później zostaje porwany przez agentów Szuflandii. Olo z pomocą pięknej Ali (Katarzyna FiguraKochaj i tańcz, Diablo. Wyścig o wszystko) postanawia go odbić. Dla niego i jemu podobnych formuła jest bezcenna. Pozwoli raz na zawsze obalić nadszyszkownika!

Zakręcona historia była dla twórców okazją do wykreowania na ekranie niezwykłego, choć nieistniejącego świata. Zobaczyliśmy mosty szczebelkowe rozwieszone pomiędzy półkami, gigantyczne pośladki Katarzyny Figury oraz niewiele mniejsze przedmioty codziennego użytku, w tym kibelek wielkości bloku. Pułapką okazało się kilka agrafek podpiętych do baterii, zaś adapter sprawdził się przy prowadzeniu przesłuchań. Rozmach filmu Machulskiego nie pozostawiał wątpliwości, że dla wytwórni Kadr była to najważniejsza produkcja roku.

Scenariusz podobnie okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko skrzył humorem, ale też zapewnił wiele powiedzonek, które później weszły do codziennego języka. Teksty „Jest zug!”, „Mydłem! Dobijemy go mydłem!” czy „Ty masz inne zadanie. Siedź i knuj” bawią do dziś. W PRL-u postrzegało się Kingsajz jako zawoalowaną krytykę walącego się systemu, dziś film przede wszystkim śmieszy. Stanowi dowód na to, że nawet w Polsce mogą powstać komedie na światowym poziomie…

Zobacz, jeśli:
– Nie znasz
– Znasz, ale już trochę zapomniałeś

Odpuść sobie, jeśli:
– Boisz się krasnoludków
– Jesteś człowiekiem Kilkujadka

Michał Zacharzewski

Kingsajz, 1987, reż. Juliusz Machulski, wyst. Jacek Chmielnik, Jerzy Stuhr, Katarzyna Figura, Grzegorz Heromiński, Joachim Lamża, Maciej Kozłowski, Jan Machulski, Leonard Pietraszak, Witold Pyrkosz, Liza Machulska, Ryszard Kotys, Olgierd Łukaszewicz, Beata Tyszkiewicz, Bronisław Wrocławski, Marek Walczewski, Wiesław Wieremiejczyk, Małgorzata Foremniak, Borys Szyc

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Reklama

3 uwagi do wpisu “Kingsajz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.