Witkacy uchodzi za jednego z najbardziej szalonych polskich twórców. Odjechanych, zagadkowych, na pewno niełatwych w odbiorze, ale jednocześnie na swój sposób fascynujących. Nie dziwi więc, że to właśnie jemu poświęcił swój film Jacek Koprowicz. Nie bardzo jednak wiem, w jakim celu to zrobił.
Jest rok 1968, w Polsce wrze. Niejaki Łazowski (Maciej Stuhr – Pokłosie, Planeta singli 3) wylatuje z uczelni tuż przed obroną pracy magisterskiej. Załamany wstępuje w szeregi UB i podczas inwigilacji jednego z biskupów wpada na trop prawdziwej sensacji. Okazuje się bowiem, że Stanisław Ignacy Witkiewicz (Jerzy Stuhr – Pogoda na jutro, I odpuść nam nasze długi) wcale nie popełnił samobójstwa na wieść o wkroczeniu armii rosyjskiej do Polski. Przeżył wojnę, zaszył się gdzieś pod fałszywym nazwiskiem i żyje ze sprzedaży swoich prac. Jego kochanka dostawała od niego kartki pocztowe długo po jego rzekomej śmierci, inna dostarczała do Desy obrazy mistrza, które istnieć nie powinny…
Koprowicz miał mocne powody, by nakręcić ten film. Czesława Oknińska (Ewa Błaszczyk – Planeta singli, Za niebieskimi drzwiami) w rzeczywistości nie widziała jego śmierci, a wkrótce po niej odebrała zamówioną dla niego sztuczną szczękę. Mało tego, w grobie poety pochowano nieznaną z nazwiska kobietę! Czy to możliwe, że artysta rzeczywiście sfingował swoją śmierć? Możliwe, tylko… niewiele osób to zainteresuje. Witkacy zawsze był twórcą elitarnym i przeciętny Polak niewiele o nim wie. Studenci, których zapytałem o artystę, nie byli w stanie jednego zdania o nim powiedzieć. Siłą rzeczy Mistyfikacja to obraz bardzo niszowy. Pytanie, czy dobry.
Moim zdaniem nie. Przede wszystkim dlatego, że fabuła nie służy żadnemu określonemu celowi. Podąża za sensacyjnymi teoriami zupełnie niepotrzebnie. Mistyfikacja nie jest biografią ani paradokumentem czy artystycznym portretem. Na kryminał się nie nadaje, na komedię również, choć niektórzy aktorzy dobrze bawili się na planie (włącznie z Jerzym Stuhrem). O takich elementach jak napięcie czy tajemnica można zapomnieć, nie wspominając o jakiejkolwiek twórczej próbie nawiązania do niezwykłego dorobku autora. Napiszę więc brutalnie: Witkacy prosił się o film na miarę Witkiewicza. Dostał film na miarę Koprowicza.
Zobacz, jeśli:
– Kochasz Witkacego
– Lubisz filmy ze Stuhrami
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz, że ten film pomoże ci zdać maturę
– Nie cenisz zbyt wysoko polskiej literatury i kina
– Nie wiesz, kim był Witkacy lub uważasz, że nie przetrwał próby czasu
Michał Zacharzewski
Mistyfikacja, 2010, reż. Jacek Koprowicz, wyst. Jerzy Stuhr, Maciej Stuhr, Ewa Błaszczyk, Karolina Gruszka, Ewa Dałkowska, Władysław Kowalski, Wojciech Pszoniak
Ocena: 4,5/10
Polub nas na Facebooku!
7 uwag do wpisu “Mistyfikacja”