Z wiekiem człowiek się psuje. Jednemu siada wzrok, innemu kręgosłup, kolejnemu serce. Jeśli komuś nerki odmówią posłuszeństwa, skazany jest na dializy – czterogodzinne wizyty w szpitalu dosłownie co dwa dni, podłączanie do skomplikowanych maszyn, wieczny dyskomfort z tym związany. Szczęściarze mogą liczyć na przeszczep, ale nową nerkę można otrzymać jedynie od osoby zmarłej bądź kogoś z rodziny. Do tego dochodzi jeszcze mityczna „zgodność” materiału biologicznego. Szanse są więc małe.
Dlaczego nie można dostać nerki od osoby przypadkowej? Kogoś, kto ma dwie i jest gotów oddać jedną, bo jej nie potrzebuje? Prawo zakazuje tego między innymi dlatego, by ograniczyć ryzyko handlu organami. Tak więc – trup albo małżonek, rodzic, dziecko. Innej możliwości nie ma… poza tak zwanymi przeszczepami typu „domino”. To coś na kształt wymiany organów. Mąż Basi oddaje nerkę Kazimierzowi, z kolei żona Kazimierza oddaje nerkę Basi. Ciało za ciało. I wszystko zostaje w rodzinie.
Sześcioodcinkowy serial Szóstka opowiada o jednej z łańcuchowych operacji. O tyle nietypowej, że w wymianę jest zaangażowanych aż sześć osób: kelnerka Olga (Julia Wyszyńska – Atak paniki, Kler) gotowa jest oddać nerkę dla swojego ojca, Janusza (Sławomir Orzechowski – Niezawodny system, Zaćma), przebywającego obecnie na emigracji z Londynie byłego alkoholika. Beata (Gabriela Muskała – 7 uczuć, Fuga) może liczyć na męża (Grzegorz Damięcki – Podatek od miłości, Bodo). Z kolei Natalii (Maja Pankiewicz) pomoc obiecał wieloletni chłopak Kamil (Mateusz Rusin – Powidoki, Kurier). Całość nadzoruje zespół doktora Bielika (Marian Dziędziel – Zabawa zabawa, Excentrycy).
Prosto być nie może. Każda z par ma swoje problemy. Janusz wciąż ma długi i oprychów na karku, do tego rodzony syn (Marcin Bosak – Pokot, Kruk) go nienawidzi. Beata jest histeryczką i boi się, że mąż ją rzuci, dlatego co chwila urządza mu dzikie awantury. Z kolei Kamil od dobrego roku nie jest z Natalią. Ma nową dziewczynę, raczej zazdrosną Izę (Marianna Zydek – Kamerdyner), z którą planuje ślub. Póki co jednak nie powiedział, że zamierza oddać nerkę swojej byłej.
Szóstka jest serialem obyczajowo-medycznym, który początkowo wydaje się nawet ciekawy. Z czasem jednak nagromadzenie problemów przerasta jakiekolwiek prawdopodobieństwo. Każdy kombinuje, ma jakieś rozterki, zmienia zdanie, by znowu je zmienić. Zamieszania jest naprawdę zbyt dużo. Co gorsza, niektóre zwroty akcji bardzo łatwo jest przewidzieć. Docenić dla odmiany trzeba niezły dobór aktorów, naturalne wnętrza i stonowaną kolorystykę, wreszcie niezłą muzykę. No i niewielką ilość bredni (np. dializowanym nie mogą towarzyszyć znajomi, ale rozumiem, że serial rządzi się swoimi prawami).
Trochę szkoda, że ta historia ani nie porywa, ani też nie angażuje emocjonalnie. Problemy wydają się chwilami nieco wymuszone, a finał całej opowieści wydaje się oczywisty. Szóstka ma tę zaletę, że uświadamia problemy osób dializowanych i czekających na przeszczep. Nie wykorzystuje jednak okazji, by pokazać, że warto na wszelki wypadek zapisać swoje organy do ponownego użycia…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz seriale medyczne
– Masz problemy z nerkami
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz polskich produkcji
– Nie cierpisz nadmiaru komplikacji w serialach
Michał Zacharzewski
Szóstka, 2019, reż. Kinga Dębska, wyst. Sławomir Orzechowski, Julia Wyszyńska, Gabriela Muskała, Grzegorz Damięcki, Mateusz Rusin, Maja Pankiewicz, Marcin Bosak, Marianna Zydek, Marian Dziędziel
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku!
7 uwag do wpisu “Szóstka S01 (serial)”