Nie byłoby escape roomów (tych prawdziwych, nie dwóch filmowych), gdyby nie gry przygodowe. To one podsunęły 35-letniemu Japończykowi Takao Kato pomysł zbudowania szczelnie zamkniętego pokoju, z którego wydostać można się dopiero po rozwiązaniu serii skomplikowanych zagadek. Podejrzewam jednak, swój udział w tym pomyśle miały telewizyjne teleturnieje takie jak Fort Boyard czy The Crystal Maze, jak również film Piła.

To zupełnie inny obraz niż jego liczne kontynuacje. Reżyser James Wan (seria Naznaczony) skupił się na budowaniu atmosfery zagrożenia, wręcz paranoi, a także na zagadce. Makabra stanowiła dla niego jedynie dodatek, podobnie jak i wysublimowane i niekiedy mocno abstrakcyjne metody zabijania, w jakich lubowali się twórcy sequeli. Siłą rzeczy zafundował widzom bardzo prosty punkt wyjścia. Zmusił jednak bohaterów do podejmowania trudnych decyzji dotyczących życia swojego oraz innych ludzi.

Fotograf Adam budzi się w wannie stojącej w zdezelowanej, szczelnie zamkniętej łazience. Jest przykuty do rury i ma ograniczoną swobodę ruchów. Po przeciwnej stronie pomieszczenia w niewiele lepszej sytuacji znajduje się onkolog Lawrence. Pomiędzy nimi, na samym środku salki, leżą ludzkie zwłoki. Z pistoletem. I dyktafonem. Każdy z mężczyzn ma w kieszeni identyczne urządzenie. Adam dowiaduje się ze swojego, że za wszelką cenę musi uciec. Lawrence zaś, że musi zabić Adama, w przeciwnym razie jego żonę i córkę czeka marny los.

Skąd tytuł? Ano w pomieszczeniu znajdują się też piły. Są zbyt słabe, by przeciąć łańcuchy, ale idealnie nadają się do odcięcia ręki czy nogi. Taką właśnie zagadkę przygotował dla bohaterów Jigsaw (Tobin Bell), tajemniczy morderca, z którym Lawrence miał wcześniej do czynienia. I choć reżyser pozwala sobie na skoki w przeszłość, to jednak najważniejsze wydarzenia dzieją się właśnie w tej łazience. I to właśnie one wraz z sugestywną atmosferą przyczyniły się do sukcesu Piły. W ubiegłym roku do kin trafiła kolejna, ósma część. Wygląda więc na to, że seria mimo kilkukrotnych „pożegnań z widzami” jeszcze długo się nie skończy…

Zobacz, jeśli:
– Masz klaustrofobię
– Chcesz zobaczyć początek kultowej serii
– Lubisz niebanalne sytuacje…

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie kręcą cię filmy o perwersyjnych mordercach
– Ani odcinanie sobie kończyn…

Michał Zacharzewski

Piła, Saw, 2004, reż. James Wan, wyst. Tobin Bell, Cary Elwes, Leigh Whannell, Danny Glover, Ken Leung, Dina Meyer, Monica Potter

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku!