Solid Gold

Znów obejrzałem zupełnie inny film niż myślałem, że obejrzę. Od początku przecież mówiło się o Solid Gold jako o opowieści o słynnym trójmiejskim parabanku, który według obecnej władzy uchodzi za symbol skorumpowania i nieczystych interesów władzy poprzedniej. Głośno o filmie zrobiło się jednak dopiero przed wyborami. Telewizja Polska jako jeden z producentów upierała się, by wprowadzić go do kin właśnie w tym gorącym okresie, ponoć planowała też kampanię reklamową bijącą w opozycję. Doszło nawet do gorącego sporu między TVP a Bromskim, w efekcie umowę o finansowaniu produkcji zerwano, a premierę przerzucono na późną jesień.

O co tyle krzyku? Nie bardzo rozumiem. Jeśli Solid Gold porusza kwestię Amber Gold, to tylko w tle, jako niezbyt istotny i właściwie niezakończony wątek. W rzeczywistości film opowiada historię wpływowego biznesmena Kaweckiego (dobry Andrzej SewerynCzarny mercedes, Ostatnia rodzina), który dzięki pomocy grupy sędziwego generała Wilkosza (Olgierd ŁukaszewiczMiasto z morza, Wyklęty) prowadzi niewielki bank. Jednocześnie handluje na Pomorzu narkotykami i to wokół handlu narkotykami toczy się akcja. Bank może jest i trefny, ale z Solid Gold to nie do końca wynika.

Jednak Kawecki jest tylko jedną stroną równania. W przeszłości miał romans z Krystyną (Danuta Stenka1800 gramów, Jeszcze raz), żoną komendanta Nowickiego (Janusz GajosMniejsze zło, Kler). Ten po latach wraca do Gdańska i za zgodą odpowiedniego ministra rozpoczyna nieformalne śledztwo związane z działalnością swojego dawnego konkurenta. Wciąga w nie swoją byłą podkomendną Kaję (Marta Nieradkiewicz), z którą rozstał się po nieudanej akcji związanej z niejakim Jedynakiem (Karol PochećBodo, Pitbull. Ostatni pies).

Jako kryminał z domieszką akcji Solid Gold sprawdza się najlepiej. Chwilami przypomina Anatomię zła, wcześniejszy film Bromskiego (Krzysztof Stroiński kreuje bardzo podobną rolę). Pokazuje Polskę jako kraj gangsterów i przestępców, w których prokuratorów i policjantów kupuje się na pęczki, podobnie zresztą jak i polityków (wniosek stary jak Psy Pasikowskiego). Jako opowieść o zemście też wydaje się ciekawy, chociaż zemsta ta nie wybrzmiewa odpowiednio wyraźnie. Filmowi brakuje nie tylko punktów kulminacyjnych, ale i bardziej wyrazistych bohaterów. Ci, którzy są, głównie się miotają, bo mają powiązane ręce.

Przyjemność z oglądania psują sceny przegadane i zbędne, próbujące tłumaczyć to, co inteligentny widz dawno już zrozumiał. Do tego dochodzą wątki koszmarnie naciągane, w tym naiwny finał (zwłaszcza jak na film, który w założeniu dążył do realizmu). Efekt? Solid Gold spokojnie dałoby się skrócić o pół godziny. I to bez straty dla jego jakości. Albo z kolei przedłużyć, o czym już się mówi – ponoć materiału jest dostatecznie dużo, by zrobić z tego serial. Sześcioodcinkowy. Negocjacje już trwają…

Zobacz, jeśli:
– Podobała ci się Anatomia zła
– Lubisz opowieści o polskiej mafii

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na ostre kino polityczne
– Chcesz dowiedzieć się więcej o aferze Amber Gold

Michał Zacharzewski

Solid Gold, 2019, reż. Jacek Bromski, wyst. Janusz Gajos, Andrzej Seweryn, Marta Nieradkiewicz, Olgierd Łukaszewicz, Danuta Stenka, Piotr Stramowski, Mateusz Kościukiewicz, Andrzej Konopka, Krzysztof Stroiński, Maciej Maleńczuk, Olena Leonenko, Ewa Kasprzyk, Artur Żmijewski, Marcin Hycnar, Sasza Reznikow

Ocena: 4,5/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.

 

6 uwag do wpisu “Solid Gold

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.