Miasto na miarę człowieka: Paryż

Do Paryża Mikael Colville-Andersen, autor dokumentów z serii Miasto na miarę człowieka, przyjeżdża ze swoimi dziećmi. Chce się przekonać, czy jedno z najbardziej znanych europejskich miast nadaje się do życia. Czy oferuje coś swoim mieszkańcom, czy też koncentruje się wyłącznie na turystach. I jak radzi sobie z najważniejszymi problemami, czyli zatłoczeniem, nadmiarem samochodów oraz olbrzymią ilością imigrantów.

Okazuje się, że od zamachów, które wstrząsnęły miastem kilka lat temu, niektóre lokalne społeczności starają się imigrantów integrować. Tak, jak dotąd Paryż był zamknięty na przyjezdnych, co świetnie pokazuje film Nienawiść, tak teraz stara się ich zrozumieć i zaproponować im jakieś alternatywy. Jeden ze starych, nieczynnych już szpitali położniczych, został przerobiony na miejsce spotkań i działań. Ba, bezrobotni i bezdomni mogą tu dorobić, dostając 10 euro za godzinę w postaci bonów żywnościowych. Uczciwa sprawa.

Przez lata miasto nie wykorzystywało Sekwany. Obudowało ją drogami, częściowo odcinając od miasta. To typowy przejaw samochodozy, jednej z chorób trawiących europejskie miasta od połowy XX wieku. Teraz to się zmienia. Ulice położone bezpośrednio przy rzece – jak choćby Voie Georges Pompidou – zamieniły się deptaki. Same kanały zaczynają zaś być wykorzystywane do transportowania żywności. Z tej drogi najchętniej korzystają kooperatywy dostarczające ekologiczne płody rolne z okolicznych terenów wiejskich. Targi i bazarki na wodzie to przyszłość Paryża.

Inwestuje się też w ruch rowerowy. Niechętnie. Niegdyś władze miały przeznaczyć na ten cel 150 milionów euro, ale inwestycja upadła. Teraz powoli powraca, gdyż wprowadzanie dróg rowerowych i kontrapasów uspokaja ruch w dzielnicach. Szacuje się, że obecnie rowerem porusza się na co dzień około 5% mieszkańców miasta i ich liczba stale rośnie. Wciąż jest jednak sporo do zrobienia. Ścieżki rowerowe są zastawiane przez kierowców, często pourywane, prowadzą donikąd. Problem, który znamy i w Polsce.

Coraz więcej ludzi ucieka z Paryża na przedmieścia. Przyczyną są ceny mieszkań sięgające 9 tysięcy euro za metr oraz niewielkie rozmiary lokali w centrum. W najbliższym czasie zabudowanych zostanie 200 km kwadratowych terenu, powstanie około stu stacji kolejowych ułatwiających dojazd do miasta. Na przedmieściach zaczyna kwitnąć życie, pojawiają się teatry, kina, restauracje. To trend nietypowy, bo w innych europejskich miastach tereny położone na uboczu pozostają kulturalną pustynią. Paryż zmienia się więc, ale z głową.  Miasto na miarę człowieka: Paryż świetnie to pokazuje, ale udowadnia też, że sporo jest tam jeszcze do zrobienia.

Poznaj inne odsłony Miasta na miarę człowieka: Bangkok, Paryż, Mediolan, Medellin, Toronto, Tel Awiw, Tokio, Mexico City, Kapsztad, Detroit/Windsor, Montreal, Kopenhaga.

Zobacz, jeśli:
– Interesujesz się nowoczesną urbanistyką
– Lubisz ten cykl dokumentalny

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie cierpisz Paryża
– Cierpisz na samochodozę
– Nie lubisz społeczników i działaczy lokalnych

Michał Zacharzewski

Miasto na miarę człowieka: Paryż, The Life-Sized City: Paris, 2017, wyst. Mikael Colville-Andersen

Ocena: 6,5/10

Polub nas na Facebooku!

9 uwag do wpisu “Miasto na miarę człowieka: Paryż

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.