Myślisz Kopenhaga, mówisz rower. Trudno się z tym nie zgodzić. Mikael Colville-Andersen, autor serii dokumentalnej Miasto na miarę człowieka, spędził w tym mieście dwadzieścia lat i uważa je za jedno z najlepiej przystosowanych do życia. Nie on jeden zresztą – duńska stolica wygrała już wiele rankingów, została też doceniona przez takie opiniotwórcze magazyny jak Forbes czy The Economist. Miasto na miarę człowieka: Kopenhaga pokazuje, co jest w niej niezwykłego.
Ano chociażby stary port, który na przestrzeni ostatnich dwóch dekad został zrewitalizowany i postawiony na nogi. Z miejsca nieprzyjemnego, industrialnego i niedostępnego dla ludzi zamienił się w jedną z wizytówek miasta. Dzięki współpracy z lokalnymi działaczami udało się otworzyć kąpieliska i restauracje, zachęcić ludzi do otwarcia się na wodę. Tego wcześniej nie było.
Najważniejszą atrakcją Kopenhagi są rowery. Korzysta z nich coraz więcej mieszkańców miasta, odstawiając nieekonomiczne samochody. Szacuje się, że blisko połowa osób przemieszczających się między dzielnicami korzysta z rowerów, a jedna czwarta z samochodów! Nie bez powodu. Dotarcie jednośladem do pracy często zajmuje mniej czasu niż autem. Wciąż powstają nowe, znacznie bezpieczniejsze niż w Polsce ścieżki rowerowe, oddzielone od jezdni specjalnym krawężnikiem. Do tego udostępnia się rodzinne cargo bikes (do przewozu dzieci, większych zakupów itd.), buduje się światła dające rowerom priorytet. Ba, za 4 mln euro wybudowano specjalny most pieszo-rowerowy! Efekt? Lepsza kondycja fizyczna mieszkańców i zdrowsze powietrze.
Z Kopenhagi wywodzi się idea zamykania fragmentów miasta dla samochodów i tworzenia stref pieszych, co znacznie je ożywia, choć prowadzi do wzrostu cen mieszkań. To obecnie największy problem Kopenhagi, stąd wprowadzono przepis, iż w każdym nowym budynku przynajmniej 1/4 lokali musi być tańsza. Nie zawsze jednak udaje się to wymusić na kierujących się wyłącznie zyskiem developerach. Inne ciekawe pomysły kopenhaskie to angażowanie szkolnych dzieci w budowę parkowych ławek i pielęgnację ogrodów, tworzenie „gąbek” (parków z rowami pochłaniającymi nadmiar wody w przypadku coraz częstszych ulew), a także grup wolontariuszy wyciągających starszych ludzi z domu na przejażdżki rowerowe. Ciekawostką jest też Christiania, komuna położona w dzielnicy Christianshavn.
Miasto na miarę człowieka: Kopenhaga to portret nowoczesnego miasta rowerowego, film, który pokazuje kierunek, w jakim rozwija się urbanistyka. Rowery miejskie podbijają świat. Wszędzie, na każdym niemal kontynencie, powstają ścieżki rowerowe, a ilość samochodów stara się ograniczyć. Dania ma tu swoje sukcesy…
Poznaj inne odsłony Miasta na miarę człowieka: Bangkok, Paryż, Mediolan, Medellin, Toronto, Tel Awiw, Tokio, Mexico City, Kapsztad, Detroit/Windsor, Montreal, Kopenhaga.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz „Dunię”
– Kochasz rowery
Odpuść sobie, jeśli:
– Dotknęła cię samochodoza
– Nie przepadasz za inicjatywami społecznymi
Michał Zacharzewski
Miasto na miarę człowieka: Kopenhaga, The Life-Sized City: Copenhagen, 2017, wyst. Mikael Colville-Andersen
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku!
10 uwag do wpisu “Miasto na miarę człowieka: Kopenhaga”