Miasto na miarę człowieka: Mediolan

Włochy? Wiadomo, Rzym. Do tego piękne Alpy zimą i nadmorskie kurorty latem. Jednak również w Mediolanie, drugim co do wielkości włoskim mieście, nie brakuje turystów. Przyjeżdżają zobaczyć słynne Duomo, najlepszą scenę operową na świecie, kupić parę drobiazgów w dzielnicy mody. A jak żyje się tu mieszkańcom miasta? Co zmienia się w Mediolanie i czy rzeczywiście jest to Miasto na miarę człowieka? O tym opowiedział Mikael Colville-Andersen, urbanista i autor tego dokumentalnego cyklu.

Mediolan zmienia się. Rewitalizuje. Dziś nie przypomina już miasta, jakim był trzydzieści lat temu. Odnowiono chociażby kanały, zamieniając w modną dzielnicę z restauracjami i knajpkami, tłumnie odwiedzaną przez turystów. Rozwinął się Quadrilatero d’Oro, czyli kwartał ulic, wokół których skupia się modowe życie miasta. To tu działają butiki najlepszych projektantów, tu działają ich pracownie, tu powstają najnowsze trendy i rozwiązania.

Po załamaniu demograficznym z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Mediolan znów się rozwija. Rocznie przybywa mu około 5000 mieszkańców, a do tego drugie tyle uchodźców z byłych włoskich kolonii. Zaczyna brakować dla nich mieszkań, zwłaszcza mieszkań socjalnych, dlatego władze rewitalizują dawne tereny kolejowe. Robią to jednak we współpracy z mieszkańcami miasta, dzięki czemu nowa zabudowa jest spójna z tą istniejącą.

Kolejnym celem, jaki przyjęły sobie władze i wspierające je organizacje pozarządowe, jest integracja z imigrantami. W Mediolanie udaje się jak w mało którym włoskim mieście. Społeczności mieszają się i zżywają, między innymi dzięki pomysłowi okresowych spotkań sąsiedzkich i obiadów przygotowywanych przez poszczególne społeczności. Podobną inicjatywą objęto szkoły, gdzie dzieci z różnych stron świata uczą się razem.

Miasto walczy też z nadmiarem samochodów. Wprowadzono już opłaty za wjazd do ścisłego centrum wynoszące kilka euro (za wyjątkiem hybryd i pojazdów elektrycznych). Zmiana momentalnie ograniczyła ruch na badanym obszarze o ponad 30%. Spadło też wykorzystanie samochodów w sąsiednich dzielnicach, poprawiło się bezpieczeństwo na drogach, dostępność miejsc parkingowych. W lutym 2019 obszar objęty zakazem powiększono. Promuje się jazdę na rowerze – nawet wśród dzieci, które często właśnie w ten sposób dojeżdżają do szkół. No i zamienia parkingi na parki, kawiarnie i place zabaw.

Miasto na miarę człowieka: Mediolan udowadnia, że nawet stare miasta mogą się zmieniać. Mogą w otwarty sposób walczyć z pojawiającymi się problemami i dostosowywać do realnych potrzeb mieszkańców. Jasne, każda zmiana napotyka na opór, wynikający głównie z przyzwyczajeń i lenistwa. Ale to się zmienia. Zmiany są bowiem nieuniknione.

Poznaj inne odsłony Miasta na miarę człowieka: Bangkok, Paryż, Mediolan, Medellin, Toronto, Tel Awiw, Tokio, Mexico City, Kapsztad, Detroit/Windsor, Montreal, Kopenhaga.

 

Zobacz, jeśli:
– Interesujesz się urbanistyką
– Lecisz do Mediolanu (czy raczej Bergamo)

Odpuść sobie, jeśli:
– Kochasz parkować swój samochód tam, gdzie masz ochotę
– Nie trawisz rowerzystów

Michał Zacharzewski

Miasto na miarę człowieka: Mediolan, The Life-Sized City: Milan, 2017, wyst. Mikael Colville-Andersen

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku!

8 uwag do wpisu “Miasto na miarę człowieka: Mediolan

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.