Maria, królowa Szkotów

Ci Szkoci mają dobrze! Kino co chwila zerka w ich przeszłość, opowiada o ich historii. Dopiero co pasjonowaliśmy się Królem wyjętym spod prawa, by teraz przeskoczyć dwa i pół wieku do przodu i poznać bliżej Marię, królową Szkotów. Trzeba jednak zaznaczyć, że Josie Rourke nie goniła za prawdą historyczną. Bardziej ciekawiła ją pozycja kobiet w ówczesnym świecie. Niektóre wydarzenia potraktowała więc z dużą swobodą, a także umieściła na dworze osoby homoseksualne. Samą bohaterkę uczyniła wyrazicielką prawd feministycznych, ofiarą świata rządzonego przez mężczyzn. To niektórym może przeszkadzać.

Katoliczkę Marię Stuart (Saoirse RonanLady Bird, Intruz) poznajemy w 1561 roku, kiedy jako dziewiętnastoletnia wdowa wraca do rodzinnego kraju. Jej mąż, Franciszek II Walezjusz, zmarł na infekcję ucha, skutkiem czego we Francji zabrakło dla niej miejsca. Bohaterka przejmuje tron od swojego przyrodniego brata i rozpoczyna twarde, wyraziste rządy. Swymi odważnymi decyzjami buduje swój autorytet, ale jednocześnie kreuje wrogów. Inaczej rządzić jednak nie może – gdyby pokazała jakąkolwiek słabość, ujawniła swą łagodną, kobiecą naturę, szybko straciłaby władzę.

Problemów ma sporo. To nie tylko spiski we dworze, które musi gasić za pomocą oręża, ale też próbujący zwalczać ją protestancki duchowny John Knox (David TennantUnited). Nie mniej istotna jest rządząca w Anglii Elżbieta I (Margot RobbieJestem najlepsza. Ja, Tonya, Z jak Zachariasz), do której tronu Maria raz po raz zgłasza pretensje. Obie kobiety łączy płeć i pokrewieństwo, dzieli jednak sposób prowadzenia rządów. Obie są zakładniczkami władzy. Sprawują ją, a jednocześnie niewiele tak naprawdę mogą.

Maria, królowa Szkotów jest filmem zupełnie innym niż chociażby chińskie Trzy królestwa. Tu przeszłość wcale nie jest piękna, wymuskana, wręcz wycyzelowana. Raczej brudna, cuchnąca i błotnista, pełna chaosu, przemocy, prostactwa. Bitwy nie są efektowne, w dodatku giną gdzieś w natłoku polityki, spisków, kobiecych emocji. Bo to nie jest obraz, który ma oczarować swym rozmachem. Raczej zmusić do spojrzenia na epokę z dzisiejszej, feministycznej perspektywy.

Zobacz, jeśli:
– Interesuje cię historia
– Pasjonują cię kwestie feminizmu

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na efektowne i męskie widowisko

Michał Zacharzewski

Maria, królowa Szkotów, Mary Queen of Scots, 2018, reż. Josie Rourke, wyst. Saoirse Ronan, Margot Robbie, Jack Lowden, Joe Alwyn, David Tennant, Guy Pearce, Ian Hart, Gemma Chan

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku!

6 uwag do wpisu “Maria, królowa Szkotów

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.