Planeta singli 2

Znowu udała się nam komedia romantyczna. Planeta singli 2 to produkcja zabawna, sympatyczna, całkiem sprawnie nakręcona. Nie gorsza od zachodnich przebojów tego gatunku. Jednak nie odpowiada za nią Polak. Tak jak pierwszą część wyreżyserował Słoweniec Mitja Okorn, tak drugą scenarzysta serii, Sam Akina. Nadal zatem nie można powiedzieć, by Polacy nauczyli się rom-komów. Producenci wiedzą już jednak o tym i dlatego oddają niektóre projekty w ręce lepiej czujących ten gatunek obcokrajowców.

Planeta singli 2 rozpoczyna się tam, gdzie większość filmów się kończy. Ania (Agnieszka Więdłocha Kobieta sukcesu, Po prostu przyjaźń) i Tomek (Maciej StuhrPokłosie, Czerwony kapitan) szykują się do długiego i szczęśliwego życia. Zostali właśnie najpopularniejszą parą roku i pojawili się na okładkach najpopularniejszych czasopism. Młodzi, piękni, zakochani. Po prostu musieli być razem. Tyle że w ich związku coś zgrzyta. Zgrzyta i zgrzyta, aż w końcu dochodzi do rozstania. Problem w tym, że Marcel (Piotr GłowackiTarapaty, Maria Skłodowska-Curie) sprzedał szefostwu stacji telewizyjnej pomysł na gwiazdkowe show z ich udziałem. A to oznacza, że Ania i Tomek będą musieli jeszcze trochę poudawać, że są razem…

Film jest autentycznie zabawny. Podczas kilku scen publiczność wyje ze śmiechu, częściej po prostu chichocze. Postacie dają się lubić, dialogi nie są żenujące, a zdjęcia okazują się przyjemne dla oka. Przyjemnie patrzy się na skromną i nienachalną Anię, a także zakręconego „Wilka”. Szkoda tylko, że od początku wiadomo, iż skończą znowu razem. Razi zresztą nie tylko przewidywalność samej opowieści, ale i wątki poboczne. Aleksander (Kamil KulaSerce nie sługa, Słaba płeć?) jako kandydat do serca Ani jest strasznie mdły i nudny; kompletnie nie wiadomo, czym ją chce przekonać. Z kolei historia Bogdana (Tomasz Karolak7 uczuć, Porady na zdrady) i Oli (Weronika Książkiewicz) stanowi właściwie oddzielną całość, niemającą zbyt wielu punktów wspólnych z wątkiem głównym.

Trudno nazwać Planetę Singli 2 filmem przełomowym czy odkrywczym. To klasyczny reprezentant swojego gatunku, często wykorzystujący sceny, które widzowie znają już z innych produkcji. Jednocześnie to obraz przemyślany, dopracowany i zabawny. Cieszę się, że powstał. W końcu przyciągnął do kin ponad półtora miliona widzów. Po cichu liczę, że kiedyś podobne dzieła wyjdą spod łapek polskich autorów. Bo te komedie romantyczne, które serwują nam rodzimi twórcy, często nie dają się oglądać.

Zobacz, jeśli:
– Podobała ci się pierwsza część
– W lutym wybierasz się na część trzecią

Odpuść sobie, jeśli:
– Upierasz się, że polskie komedie romantyczne mogą bawić
– Masz alergię na Stuhra, bo nie lubi prezesa

Michał Zacharzewski

Planeta singli 2, reż. Sam Akina, wyst. Agnieszka Więdłocha, Maciej Stuhr, Danuta Stenka, Piotr Głowacki, Weronika Książkiewicz, Tomasz Karolak, Iza Miko, Bartosz Porczyk

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku!

6 uwag do wpisu “Planeta singli 2

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.