Z pewnością znacie bajkę o Śpiącej królewnie. Tej dziewczynce, która na skutek knowań złej czarownicy zasypia snem wiecznym i budzi się dopiero po magicznym pocałunku przystojnego księcia. To bajka, z której bardzo szybo się wyrasta. Szybko wyrzuca się z głowy ten romantyczny stek bzdur i jawną niesprawiedliwość, jaka spotkała biedną wiedźmę Diabolinę. Mimo to w 2014 roku baśń zatytułowana Czarownica ponownie trafiła na wielkie ekrany, a niedawno doczekała się nawet kontynuacji.
Skupmy się jednak na rewizjonistycznym oryginale. Mieszkający w królestwie starego króla Henryka Stefan zakochał się z wzajemnością w potężnej wróżce, władczyni sąsiedniego księstwa. Pewnie żyłby długo i szczęśliwie, gdyby Henryk nie obiecał swojej córki i połowy królestwa temu, kto zabije ową wróżkę. Stefan rozważył wszystkie opcje i doszedł do wniosku, że to mu się opłaca. Uciął więc ukochanej skrzydła i zaniósł swojemu władcy. Wkrótce sam zajął jego miejsce.
Minęło trochę lat i Stefanowi urodziła się córka. Diabolina pojawiła się na uroczystości nieproszona i rzuciła klątwę na dziecko. Zapowiedziała, że mała Aurora w dniu swoich 16 urodzin ukłuje się wrzecionem w palec i zapadnie w wieczny sen. Nic dziwnego, że w całym królestwie spalono wszystkie warsztaty tkackie, samą dziewczynkę zaś oddano na przechowanie do trzech dobrych wróżek…
Czarownica spośród podobnych sobie bajek wyróżnia się zmianą perspektywy. Nieoczekiwanie to Diabolina (Angelina Jolie – Oszukana, Niezłomny) staje się główną bohaterką dramatu, skrzywdzoną przez los kobietą, która mści się i czuje się z tego powodu winna. Nie jest osobą złą do szpiku kości, co sugeruje jej przezwisko. Raczej osobą zgorzkniałą i rozczarowaną światem, do której nikt nigdy nie wyciągnął ręki. Dużo gorszym człowiekiem jest Stefan (Sharlto Copley – Chappie, Raport z Europy), choć i on ma wyrzuty sumienia. Ofiarą całej tej historii pada zaś niewinna, zakochana w Filipie (Brenton Thwaites – Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara, Son of a Gun) księżniczka Aurora (Elle Fanning – W deszczowy dzień w Nowym Jorku, Moja gwiazda: Teen Spirit).
Reżyser obudował tę historię widowiskowymi efektami specjalnymi, starannie dobranymi dekoracjami i kostiumami. Jeśli gdzieś się pogubił, to w banalnych dialogach, rozczarowującym końcowym starciu, wreszcie nazbyt łopatologicznym tłumaczeniu wydarzeń. Czarownica stoi gdzieś w rozkroku pomiędzy filmem dla dzieci a widowiskiem fantasy dla widzów nieco starszych. Nie wybiera jednak żadnej z tych dróg, w rezultacie ląduje w próżni.
Zobacz, jeśli:
– Szykujesz się na część drugą
– Chcesz przekonać się o potencjale aktorskim Jolie
– Lubisz nowe, zmienione wersje bajek
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz baśni dla dzieci
Michał Zacharzewski
Czarownica, Maleficent, 2014, reż. Robert Stromberg, wyst. Angelina Jolie, Elle Fanning, Sharlto Copley, Lesley Manville, Imelda Staunton, Juno Temple, Sam Riley, Brenton Thwaites
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku!
8 uwag do wpisu “Czarownica”