Zabójcza broń 4

Czwarta i ostatnia część Zabójczej broni powstała zaledwie dziesięć lat po oryginale. Mimo to gołym okiem widać, jak bohaterowie się zestarzeli. Gibson stracił niemodną już grzywę i obsypał się zmarszczkami. W scenach akcji nie jest w stanie dorównać niezwykle sprawnemu Jetowi Li. Glover wydaje się jeszcze starszy i wolniejszy niż w części pierwszej. Mimo to film ogląda się doskonale. Zabójcza broń 4 to kolejny dowód na to, że pewne pomysły po prostu się nie starzeją.

Generalnie to film o ciążach. Dziecka spodziewa się Cole (Rene Russo), partnerka Riggsa (Mel Gibson), a że żyją bez ślubu, to zastanawiają się, co z tym zrobić. Bez ślubu żyje również także córka Murtaugha (Danny Glover), Rianne (Tracie Wolfe), która spotyka się z detektywem Buttersem (Chris Rock) i też spodziewa się dziecka. Murtaugh o tym nie wie, bo w ogóle nie chciał, by jego młoda spotykała się z gliną. Na szczęście wszystkie te komplikacje – stanowiące głównie źródło żartów – nie górują nad akcją.

Tej zaś nie brakuje. Murtaugh i Riggs zaraz po awansie wpadają na trop szajki szmuglującej Chińczyków do USA. Śledztwo doprowadza ich do wpływowego właściciela restauracji w Chinatown, wujaszka Chana (Kim Chan), a także negocjatora triady, niejakiego Wah Sing Ku (Jet Li). Obecność chińskiego mistrza – debiutującego tym filmem w amerykańskim kinie – nieco zmienia charakter scen akcji. Więcej tu efektownych bijatyk, mniej tak szalonych pościgów jak ten z części trzeciej.

Przede wszystkim czuć sporą kulturę produkcyjną Zabójczej broni 4. Nie ma tu kiepskich aktorów, nieudanych ujęć, słabych dialogów. Żarty są inteligentne. Może nie na poziomie Woody’ego Allena, ale niejednokrotnie byłem zaskoczony, jak ciekawe są to teksty. W rezultacie film sprawia autentyczną przyjemność. To blockbuster w starym, dobrym stylu. Nie obraz dla idiotów, jakie kręci się ostatnio. Czy rzeczywiście głupiejemy jako społeczeństwo?

Zobacz, jeśli:
– Kochasz tę serię
– Kochasz Jeta Li albo na przykład Steve Kahana (nie wiem, czy ktokolwiek go kocha, ale niech tam mu będzie).

Odpuść sobie, jeśli:
– Chcesz zobaczyć Chińczyków w blockbusterze z czasów, kiedy jeszcze nie było to modne
– Nie lubisz alkoholików, damskich bokserów i faszystów

Michał Zacharzewski

Zabójcza broń 4, Lethal Weapon 4, 1998, reż. Richard Donner, wyst. Mel Gibson, Danny Glover, Joe Pesci, Rene Russo, Chris Rock, Jet Li, Steve Kahan, Kim Chan, Darlene Love

Ocena: 7,5/10

Polub nas na Facebooku!