Amerykańscy stróże prawa mają problemy z przechodzeniem na emeryturę. Murtaugh z Zabójczej broni cztery razy musiał męczyć się ze swoim narwanym partnerem, zanim wreszcie zapewnił sobie zasłużony spokój. Niewiele krócej użerał się Marcus z Bad Boysów z nieodpowiedzialnym, pyskatym Mike’em. Agent K z Facetów w czerni przeszedł nawet na emeryturę, ale go cofnęli. Musiał wrócić na służbę i znów matkować szalonemu J. Nikomu nie wyszło to na dobre…

Twierdzę tak, bo nie podobała mi się część druga. Była płytsza, głupsza, mniej emocjonująca, a przede wszystkim wtórna. Niczym nie zaskakiwała. Stąd w trzecią część nie wierzyłem, choć grający główną rolę i jednocześnie odpowiedzialny za produkcję Will Smith twierdził przed premierą, że to najlepsza odsłona serii. W sumie nie miał wyboru. Nakręcenie Facetów w czerni 3 kosztowało rekordowe 215 milionów dolarów i trzeba było zrobić wszystko, by się zwróciły. Szkoda, że po prostu nie nakręcono lepszego filmu.

Rok 2012. Niezwykle groźny przestępca, Borys Zwierzak (Jemaine Clement – BFG, Co robimy w ukryciu), ucieka z międzygalaktycznego więzienia na Księżycu. Swoje pierwsze kroki na Ziemię, żeby zemścić się na człowieku, który pół wieku wcześniej go schwytał – agencie K (Tommy Lee Jones – W firmie, Ad Astra). Co gorsza, cofa się w czasie. Chce dopaść K w 1969 i w ten sposób zmienić losy świata. Agent J (Will Smith – Hitch, Bad Boys 2) rusza jego tropem. Czeka go spotkanie z młodszą wersją swojego partnera (Josh Brolin – Everest, Avengers: Koniec gry). A to oznacza… mnóstwo kłopotów.

Faceci w czerni 3 ponownie niczym nie zaskakują. Są aż do bólu przeciętną komedią sensacyjną osadzoną w oryginalnym, ale doskonale znanym widzom świecie. Pomysł podróży w czasie jest ciekawy, ale wydaje się niewykorzystany. Przede wszystkim dlatego, że brakuje tu naprawdę dobrych żartów. J był fajny, kiedy dopiero poznawał „prawdziwy” świat i kosmitów. Tu wydaje się już głównie zblazowany. K w swojej młodszej wersji nie powala na kolana. Jasne, finał jest efektowny, czuć włożone w produkcje pieniądze, ale cóż z tego, skoro film ani ziębi, ani grzeje…

Zobacz, jeśli:
– Kochasz tę serię
– Dobrze pamiętasz koniec lat sześćdziesiątych

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na naprawdę dobrą komedię
– Już część II ci nie pasowała
– Wystarczy ci kosmita, którego masz w domu…

Michał Zacharzewski

Faceci w czerni 3, Men in Black 3, 2012, reż. Barry Sonnenfeld, wyst. Will Smith, Tommy Lee Jones, Josh Brolin, Jemaine Clement, Emma Thompson, Michael Stuhlbarg, Mike Colter, Nicole Scherzinger, Michael Chernus, Alice Eve, Bill Hader, Keone Youn, Justin Bieber, Lady Gaga, Yao Ming, Tony Shalhoub

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.