Jutro będzie futro 2

Pierwsza część komedii Jutro będzie futro nie była rewelacyjna. Bazowała na starym jak świat motywie powrotu do lat młodości, w dodatku brakowało jej udanych dowcipów. Druga część jest jeszcze słabsza. W dodatku w Jutro będzie futro 2 brakuje Johna Cusacka, największej gwiazdy części pierwszej, który najwyraźniej wyczuł pismo nosem i nie zdecydował się na powrót do swojej roli. Można go zobaczyć jedynie przez chwilę… i tylko w wersji rozszerzonej. Szkoda!

O czym opowiada film? Otóż od wydarzeń z części pierwszej minęło pięć lat. Sporo się w tym czasie zmieniło. Nick (Craig RobinsonMoris z Ameryki, Get Up On) został popularnym piosenkarzem, zaś Lou (Rob CorddryWiecznie żywy, Firmowa gwiazdka) miliarderem. I to właśnie on podczas jednej z hucznych imprez zostaje postrzelony. Jacob (Clark DukeBiuro, Złe mamuśki) i Nick zaciągają go do jacuzzi będącego w rzeczywistości wehikułem czasu. Chcą cofnąć się w przeszłość i w ten sposób uratować mu życie. Nieoczekiwanie przenoszą się w przyszłość…

Jeśli po przeczytaniu powyższego opisu wydaje ci się, że scenariusz Jutro będzie futro 2 jest odpowiednio zabawny i przy okazji solidnie zakręcony, to… mylisz się. Wątek kryminalny jest nieciekawy i słabo poprowadzony, nie zaskakuje też alternatywna rzeczywistość, w której lądują bohaterowie. Domem Lou rządzi postarzały Jacob, a u Adama (nieobecny w filmie John Cusack) mieszka obecnie jego syn, Adam Junior (Adam Scott Bracia przyrodni, Małe zło). Obraz jest wulgarniejszy od części pierwszej i operuje prostackim humorem. Czegóż innego się jednak spodziewać, skoro dowcipy dotyczą między innymi wirtualnego seksu, samobójstw i używek wywołujących halucynacje.

Oczywiście Jutro będzie futro 2 ma swoich fanów. Ludzi, którzy podczas seansu dobrze się bawili. Podejrzewam jednak, że nawet oni szybko zapomnieli o tym filmie. Komedia powinna bazować na dobrych żartach, a tu ich nie ma. Przydałby się jej również wciągający scenariusz, a… tu go nie ma. Nie ma też dobrych ról, nie ma prawdziwych emocji. Całość sprawia wrażenie nakręconego na siłę, bez choćby odrobiny uczciwego, niezaplanowanego szaleństwa. Szkoda po raz drugi!

Zobacz, jeśli:
– Kochasz część pierwszą
– Właśnie instalujesz sobie na chacie jacuzzi
– Marzysz o podróżach w czasie

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na powrót Johna Cusacka

Michał Zacharzewski

Jutro będzie futro 2, Hot Tub Time Machine 2, 2015, reż. Steve Pink, wyst. Rob Corddry, Clark Duke, Adam Scott, Craig Robinson, Chevy Chase, Kellee Stewart, Christine Bently, Gillian Jacobs, Bianca Haase, Gretchen Koerner, Adam Herschman, Jason Jones

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność
na platformach filmowych i VOD.

2 uwagi do wpisu “Jutro będzie futro 2

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.