Niesamowity Hulk

Ta odsłona Marvel Cinematic Universe jest nietypowa. Przede wszystkim nie opowiada widzom skomplikowanej historii pochodzenia superbohatera, ograniczając się do krótkiej retrospekcji. Najwyraźniej twórcy uznali, że widzowie doskonale wiedzą, skąd wziął się Hulk. I słusznie. Parę filmów już o nim nakręcono, wydano setki komiksów – powrót do laboratorium wojskowego mógłby być nudny.

Zamiast tego akcja Niesamowitego Hulka rozpoczyna się w ubogiej dzielnicy Rio de Janeiro, gdzie Bruce Banner (Edward Norton Czerwony smok, Królestwo niebieskie) ukrywa się przed całym światem. Za dnia pracuje w lokalnym zakładzie butelkującym napoje, a nocami pracuje nad antidotum na swoją hulkową przypadłość. Pewnego dnia zacina się w pracy i kropla jego krwi trafia do butelki. W efekcie staruszek z Wisconsin (Stan Lee) doznaje bardzo dziwnej reakcji na ulubiony soczek, co naprowadza generała Rossa (William Hurt Czarna wdowa, Żar ciała) na trop Bannera.

Wojsko wkrótce wpada na wąskie uliczki Rio, a prowadzący oddział genetycznie ulepszony komandos Blonsky (Tim RothPlaneta małp, Hardcore Henry) wkracza do akcji. Banner musi uciekać. Kieruje się w stronę Stanów Zjednoczonych, gdzie czeka na niego nie tylko jego była dziewczyna, Betty Ross (Liv Tyler Dziewczyna z Jersey, Ad Astra), ale i naukowiec (Tim Blake Nelson – Świat w ogniu, Oszustki), który pracuje nad antidotum…

Niesamowity Hulk ma niezłe tempo i dobre efekty specjalne. Rozczarowuje na płaszczyźnie fabularnej. Nie oferuje kompletnie nic poza schematyczną i przewidywalną opowieścią, która prowadzi do oczywistej konfrontacji połączonej z wielką demolką. Być może dlatego Edward Norton w ogóle zrezygnował z roli Hulka w kolejnych filmach MCU. Choć producenci twierdzą, że miedzy nim a zielonym stworem nie było chemii. Tak jak i między fanami najlepszych adaptacji komiksowych i tym właśnie filmem…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz filmy o superbohaterach
– Nie rażą cię nieskomplikowane historie
– Należysz do fanów Edwarda Nortona

Odpuść sobie, jeśli:
– Uważasz, że całe to głupie MCU powinni do klopa wrzucić i wodę spuścić

Michał Zacharzewski

Niesamowity Hulk, The Incredible Hulk, 2008, reż. Louis Leterrier, wyst. Edward Norton, Liv Tyler, Tim Roth, William Hurt, Tim Blake Nelson, Ty Burrell, Christina Cabot, Peter Mensah, Lou Ferrigno, Paul Soles, Débora Nascimento, Greg Bryk, Chris Owens, Dylan Taylor, Ishan Morris, Robert Downey Jr., Stan Lee, Simon Wong, Michael Kenneth Williams

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Reklama

4 uwagi do wpisu “Niesamowity Hulk

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.