Loft

zdalaJest trup. A trup to rzecz niemiła. Zwłaszcza dla pięciu panów, którzy postanowili dzielić się tytułowym apartamentem. Każdy z nich otrzymał klucz i szczegółowy grafik, dzięki czemu wiedział, kiedy może odwiedzać to miejsce. Po co? By odpocząć, by spędzić noc z kochanką, by napić się wina albo wciągnąć kreskę. To, co działo się w lofcie, miało pozostać w lofcie. Aż do czasu trupa.

Trupa odnajduje Luke. Jest nim młoda blondynka przypięta kajdankami do łóżka. Błyskawicznie obdzwania pozostałych panów. Policji nie informuje, bo wie, czym to grozi. Ich tajemnica, sekretne gniazdko miłości, wyda się. Żony się dowiedzą i będzie piekło. A tak? Być może uda się coś wymyślić, ustalić winnego, opracować sposób na pozbycie się ciała. Trupowi nie zrobi różnicy, czy zostanie znaleziony w parku, na śmietniku czy w ich apartamencie. W końcu już nie żyje. A bohaterom zrobi to różnice…

Loft zaczyna się jak rasowy kryminał i przynajmniej na początku trzyma w napięciu. Razem z bohaterami głowimy się, kto nabroił. Przyglądamy się wszystkim pięciu panom – także w retrospekcjach – i próbujemy dostrzec jakieś sygnały świadczące o winie. Niestety, dość szybko dochodzi do zaskakującego i niezbyt sensownego zwrotu akcji, który wyjaśnia tę tajemnice i popycha akcję naprzód. Zwrotów akcji będzie zresztą kilka i żaden z nich nie zyska miana wiarygodnego. Kiedy pozna się całą historię, wiele scen okaże się bezsensownych.

Gdyby jeszcze aktorom udało się tchnąć życie w sztampowe dialogi i stworzyć ciekawe postacie. Niestety, mimo znanych nazwisk panowie grają bardzo przeciętnie. Jeśli film czymś się broni, to niezłymi zdjęciami oraz scenografią. Wnętrza zaprojektowano bowiem ze smakiem, konsultantami na planie byli jedni z lepszych dekoratorów w USA. No ale Loft to nie podręcznik wyposażenia mieszkania, a thriller. I w tej kategorii prezentuje się raczej marnie.

Wojciech Kąkol

Loft, The Loft, reż. Erik Van Looy, wyst. Karl Urban, Wentworth Miller, James Marsden, Eric Stonestreet, Rhona Mitra, Matthias Schoenaerts

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku!