Jim Carrey wyskoczył jak królik z kapelusza. Prócz fanów In Living Colour mało kto go kojarzył. Przynajmniej aż do dnia, w którym w sieci… tfu, w MTV zadebiutował zwiastun jego pierwszej dużej komedii zatytułowanej Ace Ventura: Psi detektyw. Film błyskawicznie podbił serca publiczności i zrobił z telewizyjnego komika gwiazdę pierwszej wielkości. Na tym się jednak nie zakończyło. W tym samym 1994 roku do kin trafiły jeszcze Maska oraz Głupi i głupszy. Trzy hity jednego roku – to się nazywa fart!
Głupi i głupszy to wulgarna i bazująca na niesmacznych żartach historia dwóch całkowitych debili, Lloyda (Jim Carrey – Głupi i głupszy bardziej) i Harry’ego (Jeff Daniels – Marsjanin, Purpurowa róża z Kairu). Kolesie przyjaźnią się i planują otworzyć sklep ze zwierzętami. Póki co starają się na niego zarobić, co zmusza ich do wykonywania pewnej naprawdę męczącej czynności: pracy. Lloyd haruje więc jako taksówkarz, zaś Harry opiekuje się psami.
Pewnego dnia ten pierwszy odwozi piękną klientkę na lotnisko i po drodze się w niej zakochuje. Kiedy więc zauważa, że dziewczyna (Lauren Holly – Zło we mnie) zostawiła aktówkę i wyleciała do Aspen, postanawia dostarczyć jej zgubę do rąk własnych. Nie wie, że w teczce były pieniądze przeznaczone na porywaczy przetrzymujących męża jego ukochanej…
Patent na film jest więc prosty jak pierwiastkowanie: dwóch idiotów w samochodzie przebranym za kudłatego owczarka pędzi przez Stany, na każdym kroku zaliczając wpadki i wzniecając chaos w każdym miejscu, do którego uda im się dotrzeć. Panowie bez przerwy robią sobie żarty i nie są świadomi, że ich tropem podążają chcący odzyskać teczkę bandyci. Ci zaś próbują dac im nauczkę, jednak co chwila coś krzyżuje im szyki.
Głupi i głupszy doczekał się filmu animowanego, prequela, a późnej nawet i kontynuacji. Nie bez powodu – choć płytki, głupi i wulgarny, jest też niesamowicie śmieszny. Kolejne sceny przynoszą nowe żarty, niekiedy banalne (jak miska służąca fryzjerowi do równego przycięcia włosów), innym razem finezyjnie głupie (patrz „paputek” czy papryczki). W eleganckim towarzystwie lepiej nie przyznawać się, że ten film się widziało. Co innego wśród podstarzałych ziomali. Dla dzisiejszych panów w średnim wieku to pozycja kultowa.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz prosty, ale celnym dowcip
– Jesteś fanem Jima Carreya
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz wulgarnych żartów
– Nie przepadasz za dowcipami fekalno-bekanymi
Michał Zacharzewski
Głupi i głupszy, Dumb and Dumber, 1994, reż. Bobby Farrelly, Peter Farrelly, wyst. Jim Carrey, Jeff Daniels, Lauren Holly, Teri Garr, Karen Duffy, Charles Rocket, Mike Starr
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku!
7 uwag do wpisu “Głupi i głupszy”