Harry Potter i więzień Azkabanu

Trzecia odsłona historii Harry’ego Pottera przyniosła trzy istotne zmiany. Ta najważniejsza dotyczyła charakteru opowieści. Producenci dostrzegli, że ich widzowie trochę wyrośli. Trzy lata starsi nie chcieli już bajki dla dzieci, lecz filmu nieco mroczniejszego i poważniejszego. I taki film dostali. Wiązało się to z drugą zmianą – miejsce specjalisty od kina dziecięcego, Chrisa Columbusa, zajął Meksykanin Alfonso Cuaron. Zmienił się też Dumbledore: po śmierci Richarda Harrisa rolę przejął Michael Gambon (Głos wolności, Katyń – Ostatni świadek).

Sama historia też jest poważniejsza. Oto z tytułowego więzienia ucieka Syriusz Black (Gary OldmanOcean ognia, Robocop), człowiek, który według legendy zamordował wielu mugoli i współpracował z samym Lordem Voldemortem. Jego tropem ruszają potężni dementorzy, zaś nowy nauczyciel obrony przed czarną magią, niejaki Lupin (David ThewlisTeoria wszystkiego, Na głęboką wodę) pokazuje swoim uczniom potężne zaklęcia obronne. Przyda się ono bohaterom, ponieważ w Hogwarcie zrobi się naprawdę niebezpiecznie.

Wystarczy obejrzeć zwiastun filmu Harry Potter i więzień Azkabanu, by nie mieć wątpliwości, iż nie jest to już ten kolorowy i radosny świat co kiedyś. Wyprany z kolorów niemal automatycznie niepokoi, podobnie jak często poruszająca się kamera, wchodząca w lustro czy przenikająca przez okna. A przecież do tego dokładają się przerażający dementorzy czy nieco inny, znacznie bardziej surowy Hogwart. Także fabuła robi się bardziej skomplikowana. To już nie jest opowieść o jakiejś niesamowitej przygodzie (powiązanej z obowiązkowymi zagadkami), a historia o winie i odkupieniu, o zdradzie lub jej braku.

Dojrzały również żarty. Dojrzali aktorzy, którzy nie wyglądają już jak dzieci, a jak nastolatkowie. Także konflikt z Voldemortem nabrał rumieńców. Wszystko to sprawiło, że krytyka przyjęła film Harry Potter i więzień Azkabanu, wyjątkowo ciepło. Jeśli ktoś zawiódł, to widzowie. Do kin nie walili już drzwiami i oknami. Do dziś obraz Cuarona pozostaje najgorzej zarabiającą częścią sagi. Może dlatego meksykański reżyser nie pracował już nad częścią czwartą? Szkoda, bo udowodnił, iż ma własną, ciekawą wizję świata czarodziejów i mugoli.

Zobacz, jeśli:
– Kochasz tę serię
– Lubisz baśnie fantasy

Odpuść sobie, jeśli:
– Za wszelką cenę chcesz zabić w sobie dziecko
– Wyobraźnia to twoja słaba strona

Michał Zacharzewski

Harry Potter i więzień Azkabanu, Harry Potter and the Prisoner of Azkaban, 2004, reż. Alfonso Cuaron, wyst. Daniel Radcliffe, Emma Watson, Rupert Grint, Gary Oldman, Michael Gambon, Robbie Coltrane, Alan Rickman, David Thewlis, Tom Felton, Maggie Smith, Fiona Shaw, Timothy Spall, Emma Thompson, Pam Ferris, Julie Walters

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku!

Reklama

4 uwagi do wpisu “Harry Potter i więzień Azkabanu

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.