Nocny pościg

Liam Neeson długo kojarzył się widzom z doskonałą rolą w Liście Schindlera, Qui-Gon Jinnem z Gwiezdnych Wojen oraz występami w ambitniejszych superprodukcjach. Ponieważ grał również w filmach niezależnych, takich chociażby jak świetne Śniadanie na Plutonie, mało kto widział w nim gwiazdę mechanicznego kina akcji. A jednak został nią po Uprowadzonej. Do dziś grywa tak zwanego Liama Neesona, czyli starszego, bardzo konkretnego desperata, który uwielbia się mścić. I nikomu nie odpuszcza.

Dokładnie taką rolę Liam Neeson gra w Nocnym pościgu. Jego Jimmy Conlon jest starzejącym się cynglem mafijnym, który zagłusza sumienie hektolitrami alkoholu. Mimo to może liczyć na względy bossa, a zarazem przyjaciela, Shawna Maguire (Ed HarrisTrzeci cud). Pewnego dnia syn Conlona jest świadkiem morderstwa, którego dopuszcza się syn Maguire’a. Ten drugi próbuje zabić tego pierwszego, skutkiem czego papa Conlon zmuszony jest interweniować. Młody Maguire ginie i starszy postanawia, że zabije obu Conlonów. Ci mają całą noc, by mu zwiać i przeżyć.

Początek filmu akcentuje rozterki moralne głównego bohatera i olbrzymi ciężar spoczywający na jego barkach. Znika on, kiedy gość rusza do akcji. Nocny pościg nie ma bowiem żadnych większych ambicji. Serwuje za to widzowi kolejne efektowne sceny. Strzelaniny, pościgi samochodowe z widowiskowymi kraksami, brutalne bójki, a nawet pożar nowojorskiego bloku. Tym razem to nie Liam Neeson się mści, ale to Liam Neeson nie odpuszcza nikomu. Zabija każdego, kto mu się nawinie pod ręce. Jest maszyną do wyprawiania ludzi na tamten świat. Postrzelony, pobity czy ranny, zawsze podnosi się i idzie dalej.

Jasne, ogląda się to nieźle. Dobre tempo, efektowne sceny akcji, wiarygodne aktorstwo i trzymający w napięciu montaż to niewątpliwe zalety Nocnego pościgu. Przeszkadza natomiast schematyczny scenariusz złożony z samych klisz i bazujący na podobnych chwytach co Uprowadzona. Neeson nakręcił już kilka identycznych filmów. We wszystkich zagrał niemal identyczną postać. To nie są najmądrzejsze obrazy. Raczej boleśnie przewidywalne i wtórne, choć miłośnikom prostego kina akcji powinny się spodobać.

Wojciech Kąkol

Nocny pościg, Run All Night, USA 2015, reż. Jaume Collet-Serra, wyst. Liam Neeson, Ed Harris, Joel Kinnaman, Common, Vincent D’Onofrio, Genesis Rodriguez

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!

6 uwag do wpisu “Nocny pościg

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.