To smutne, że jeden z lepszych filmów w historii DC przyniesie producentom olbrzymie straty. Flash powstawał bowiem w bólach. Cieniem na tej produkcji położyły się również kontrowersje związane z grającym główną role Ezrą Millerem. Tymczasem powstał tytuł ciekawy, zabawny i efektowny, który do pewnego momentu lśni na tle sztampowych produkcji takich jak chociażby Black Adam czy Shazam: Gniew Bogów.
Flasha (Ezra Miller – Fantastyczne zwierzęta) poznajemy podczas brawurowej akcji, w trakcie której – wspomagając Batmana (Ben Affleck – Ryzyko) i Dianę (Gal Gadot – Śmierć na Nilu) – ratuje ludzi uwięzionych w walącym się budynku. Po akcji odwiedza rodzinny dom i pod wpływem emocji odkrywa, że odpowiednio szybko biegnąć jest w stanie cofnąć się w czasie. Mimo ostrzeżeń Bruce’a Wayne’a postanawia wykorzystać tę umiejętność, by w odległej przeszłości przestawić produkty na sklepowej półce.
Nietrudno się domyśleć, że taka niepozorna zmiana może mieć całkiem istotne skutki. Flash liczy, że w ten sposób zapobiegnie śmierci swojej matki i odsiadce ojca, który został niesłusznie oskarżony o jej zamordowanie. W rzeczywistości zmiany będą o wiele bardziej dramatyczne i doprowadzą do otworzenia się nowej linii czasowej. Stąd pojawi się inny Batman (Michael Keaton – Batman), jedna z największych atrakcji tego filmu.
Cameosy i mrugnięcia okiem są niewątpliwie atutem Flasha. Podobnie jak i główny wątek polegający na próbie odkręcenia tego, co bohater zmalował. Ta część historii wciąga i śmieszy. Jest sprawnie napisana, zaskakująca i zaskakująco przyjemna. Dopiero w drugiej połowie projekcji film wpada w utarte superbohaterskie kolejny. Pojawia się Zło, któremu Flash musi stawić czoła – ot, sztampowa komiksowa młócka.
Flash uświadamia, czemu w ostatnich latach tego typu produkcje rozczarowują. Po prostu opowiadają różne wersje tej samej nudnej historii, w której grupa osób o niezwykłych umiejętnościach leje się z jakimś mniej lub bardziej wydumanym przeciwnikiem. Pierwsza część filmu skupia się na zupełnie innych problemach i opowiada oryginalną historię. Dlatego właśnie bawi. A kilka uroczych cameo, deszcz niemowlaków, czuły uścisk w sklepie czy kolejne Batmany to przecież czyste złoto…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino komiksowe
– Masz sentyment do starego Batmana
Odpuść sobie, jeśli:
– Masz uczulenie na DC
Michał Zacharzewski
Flash, The Flash, 2023, reż. Andy Muschietti, wyst. Ezra Miller, Michael Keaton, Sasha Calle, Michael Shannon, Ron Livingston, Maribel Verdú, Kiersey Clemons, Jeremy Irons, Antje Traue, Saoirse-Monica Jackson, Rudy Mancuso, Sanjeev Bhaskar, Temuera Morrison, Sean Rogers, Luke Brandon Field, Ben Affleck, Nicolas Cage, George Clooney, Gal Gadot
Ocena: 7/10
Polub nas na Facebooku.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
2 uwagi do wpisu “Flash (2023)”