Blair Witch Project

To nie jest wybitny film. To nie jest nawet dobry horror. Blair Witch Project to przede wszystkim fenomen społeczny i socjologiczny, a także obraz ważny dla historii kina. Spopularyzował nieco zapomniany gatunek found footage i przywrócił wiarę filmowców-amatorów w spektakularny sukces. Bo Blair Witch Project to przede wszystkim sukces komercyjny. Nakręcony za 25 tysięcy dolarów film zarobił blisko ćwierć miliarda!

Fabuła nie jest skomplikowana. W październiku 1994 roku trójka studentów szkoły filmowej, Heather (Heather Donahue), Joshua (Joshua Leonard) i Michael (Michael C. Williams), postanawia nakręcić film dokumentalny o osławionej wiedźmie z Blair. Pakują sprzęt i wyruszają do Burkittsville w stanie Maryland, gdzie nagrywają kilka wywiadów z miejscowymi. Dowiadują się od nich o pustelniku Rustinie Parrze, który w latach czterdziestych uprowadził siedmioro dzieci i prawdopodobnie zabił w swojej piwnicy. Do pierwszych zaginięć doszło jednak jeszcze w XIX wieku.

Bohaterowie wyruszają w las. Chcą dotrzeć do miejsc, o których właśnie usłyszeli, odnaleźć dom Parra i sfilmować osławioną Coffin Rock, gdzie podobno doszło do serii rytualnych zbrodni. Noc spędzają w lesie, dręczeni dziwnymi odgłosami, a nad ranem w swoim obozowisko znajdują dziwnie związane patyczki oraz poprzestawiane kamienie. Powoli, z godziny na godzinę, robią się coraz bardziej przerażeni. Zupełnie jakby ktoś ich tropił. Próbował ściągnąć w pułapkę…

Ludziom promującym ten obraz jakimś cudem udało się wmówić widzom, że Blair Witch Project to autentyczny dokument opowiadający o ostatnich dniach życia zaginionych filmowców. Starannie zaplanowana kampania viralowa, fałszywa strona internetowa czy sponsorowane teksty publikowane w popularnych mediach przekonywały. Pasowały też do filmu, który – jak wszystkie produkcje found footage – udawał autentyczne, półamatorskie nagrania. To było coś nowego i ludzie to kupili. Tłumnie poszli do kin. Stąd sukces tego nudnawego i niezbyt strasznego filmu.

PS. Choć przyznam, że w nocą podczas kinowego seansu robi wrażenie…

Zobacz, jeśli:
– Nie znasz, a lubisz horrory
– Też lubisz łazić po lasach
– Nie wierzysz w wiedźmy

Odpuść sobie, jeśli:
– Chcesz się bać
– Zamierzasz oglądać ten film w dzień…

Michał Zacharzewski

Blair Witch Project, The Blair Witch Project, 1999, reż. Daniel Myrick, Eduardo Sánchez, wyst. Heather Donahue, Joshua Leonard, Michael C. Williams, Bob Griffith, Sandra Sánchez, Jim King, Ed Swanson

Ocena: 6,5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność
na platformach filmowych i VOD

7 uwag do wpisu “Blair Witch Project

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.