
To jedna z tych beztroskich komedii sensacyjnych z lat 90., które niemal całą fabułę streszczały w… tytule. Człowiek szedł do kina i wiedział, co się wydarzy. Będzie Pociąg z forsą, ktoś będzie chciał go rąbnąć i ktoś też będzie go bronił. Finał tej konfrontacji również wydawał się oczywisty. Pozostawało pytanie: w jaki sposób bohaterowie dopną swego, co zniszczą po drodze i jakie teksty rzucą.
John (Wesley Snipes – Teoria chaosu, Zamachowiec) i Charlie (Woody Harrelson – Przez ciemne zwierciadło, The Highwaymen) są przybranymi braćmi i… sokistami. Wspólnie pracują w służbach mundurowych ochraniających nowojorskie metro, wspólnie kochają się w koleżance z pracy, Grace (Jennifer Lopez – Nigdy więcej, Dziewczyna z Jersey), a czasami też wspólnie też ochraniają pociąg z forsą, który każdej nocy przewozi miliony dolarów pomiędzy różnymi bankowymi skarbcami. To, co braci dzieli, to stosunek do hazardu.
Charlie jest od niego uzależniony i często kasę traci. Na mieście ma już naprawdę spore długi i jeśli ich szybko nie spłaci, może mieć poważne problemy. Dlatego właśnie postanawia obrobić pociąg z forsą. Ten sam, który ma ochraniać John. Oczywiście nie zamierza przed nim tego ukrywać, ba, liczy na współpracę. W efekcie John musi dokonać trudnego wyboru. Albo pomóc bratu i wziąć udział w skoku stulecia, albo też spróbować go powstrzymać…
I choć historia ta ma kilka zwrotów akcji, a fabuła umiejętnie meandruje, to Pociąg z forsą okazuje się bardzo prostym filmem, typowym dla lat 90. Szybkim, zabawnym, dynamicznym, opartym – wzorem Zabójczej broni – na dwóch bohaterach, których więcej dzieli niż łączy. Ciekawostką jest to, że w obu filmach to czarnoskóry jest bardziej stateczny i odpowiedzialny, biały zaś okazuje się niezłym świrem. I choć dziś, ćwierć wieku po premierze, stracił swą widowiskowość, wciąż jest obrazem dobrym. Ba, lepszym od wielu współczesnych produkcji, przeładowanych komputerowymi efektami, za to pozbawionymi napięcia. Tego bowiem w Pociągu z forsą nie brakuje.
PS. W niektórych krajach film regularnie powracał do telewizji w okresie świąt Bożego Narodzenia i uchodzi tam za „gwiazdkowy”.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz duet Snipes-Harrelson
– Też jesteś sokistą
– Też masz długi
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie przepadasz za metrem
Michał Zacharzewski
Pociąg z forsą, Money Train, 1995, reż. Joseph Rubin, wyst. Wesley Snipes, Woody Harrelson, Jennifer Lopez, Robert Blake, Chris Cooper, Joe Grifasi, Skipp Sudduth, Scott Sowers, Vincent Laresca, Bill Nunn
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
5 uwag do wpisu “Pociąg z forsą”