Tootsie

To pomysł stary jak świat i wykorzystany w Pół żartem, pół serio czy chociażby w polskim Poszukiwany, poszukiwana. Oto mężczyzna musi przebrać się za kobietę i w tym przebraniu funkcjonować w towarzystwie. Reżyserowi Tootsie stwarza to okazję do nakręcenia wielu zabawnych scen, zaś aktorowi błyśnięcia w nietypowej roli. Ta z Tootsie przyniosła Dustinowi Hoffmanowi nominację do Oscara. Zresztą film zgromadził ich aż dziesięć, ostatecznie zdobywając tylko jednego – za rolę Jessiki Lange.

Nowy Jork, początek lat osiemdziesiątych. Utalentowany aktor Michael Dorsey (Dustin HoffmanChór, Magik z Nowego Jorku) ze względu na swój perfekcjonizm uchodzi za człowieka trudnego we współpracy. Dlatego właśnie ma problemy ze znalezieniem pracy. Kiedy od swojej studentki Sandy (Teri Garr) dowiaduje się o przesłuchaniach do kobiecej roli w popularnym serialu medycznym, nie waha się ani chwili. W stosownym przebraniu pojawia się na castingu i momentalnie podbija serca producentów.

Oczywiście pociągnie to za sobą szereg problemów. Najpierw z samą Sandy, która zacznie coś podejrzewać, później z koleżanką z planu, samotnie wychowującą dzieci Julie (Jessica Lange), w której bohater niechcący się zakocha. Do tego dochodzi bogaty wdowiec, który zakochuje się w „aktorce”. I oczywiście Michael będzie zmuszony do płynnego przechodzenia pomiędzy osobami, z jednej strony udawania robiącej niespodziewaną karierę aktorki, z drugiej zaś rasowego faceta, który z sobie znanych tylko powodów przejawia zainteresowanie damskimi fatałaszkami.

Tootsie to film świetnie zagrany, z wieloma inteligentnymi i ciekawie zaaranżowanymi scenami, a także dobrze napisanymi, zabawnymi dialogami. Faktycznie jest trochę przewidywalny, ale to dlatego, że podobnych opowieści kino opowiedziało już wiele. Współcześni kinomani docenią niewielkie, ale zapadające w pamięć role Geeny Davis i Billa Murraya, a także przyzwoitą charakteryzację. Taką autentyczną, bez przegięć znanych ze współczesnych produkcji.

Nie można też zapominać, że Tootsie jest filmem feministycznym, pokazującym ówczesny patriarchat i problemy wynikające z funkcjonowania w nim. Przyzwyczajony do męskiego spojrzenia na świat bohater nawet w przebraniu kobiety walczy o swoje, czym zapracowuje sobie na popularność wśród telewidzów. W rzeczywistości jednak walczy nie tyle o prawa kobiet, co o równość płci, zerwanie z pewnymi schematami narzuconymi przez tradycyjny model wychowania. Przeciwnikom genderu by się to nie spodobało…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz dobre komedie
– Śmieszą cię damsko-męskie przebieranki

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz feministek
– Jesteś po operacji twarzy i nie możesz się śmiać

Michał Zacharzewski

Tootsie, 1982, reż. Sydney Pollack, wyst. Dustin Hoffman, Jessica Lange, Teri Garr, Bill Murray, Dabney Coleman, Geena Davis, Charles Durning

Ocena: 7,5/10

Polub nas na Facebooku!

Reklama

7 uwag do wpisu “Tootsie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.