
To porządna rozrywka w klimatach fantasy. Daleka od najbardziej znanych produkcji tego gatunku i nawet niepróbująca z nimi rywalizować. Twórcy Król Skorpion 4: Utracony tron (i zarazem autorzy części trzeciej) postawili bowiem na wątki komediowe, dzięki którym ich film ogląda się jak lekką, niedzielną rozrywkę. Sprawnie zrealizowaną i autentycznie zabawną.
Znany z Mumii 2 Król Skorpion (Victor Webster – W imię zasad) jest tu zwykłym najemnikiem, osiłkiem biegającym z mieczem i walczącym w nie zawsze do końca słusznej sprawie. Podczas jednej z misji zostaje oszukany przez swojego towarzysza, Drazena (Will Kemp – Van Helsing) i traci cenny artefakt mogący dać zdrajcy olbrzymią moc. Dlatego król Skorpion rusza jego śladem. Po drodze trafi do więzienia i zaprzyjaźni się z wojowniczą Valiną (Ellen Hollman), pozna kilku królów i jednego szalonego wynalazcę, a nawet stoczy bitwę ze smokiem.
A wszystko to na śmiesznie, niczym w sesjach gier fabularnych. Bohaterowie nawet w obliczu zagrożenia zachowują humor i rzucają zabawnymi tekstami, tak też się zachowują. W czasie rozróby w podrzędnej karczmie z fajtłapowatymi strażnikami główny bohater nawet nie używa siły. Po prostu uchyla się i odskakuje, a jego przeciwnicy sami eliminują się z bójki, niszcząc przy okazji parę sprzętów. Bo Król Skorpion 4: Utracony tron nie jest filmem boleśnie tanim. Są tu piękne zamki, malownicze pejzaże, dziwaczne wynalazki, a także parę przebrzmiałych sław (Michael Biehn, Rutger Hauer) w epizodach.
Wielka szkoda, że twórcy serii nie poszli tym tropem. Część piąta ma już nieco poważniejszą tonację i innego aktora w roli tytułowej, a część szósta – zaplanowana jako reboot i wyprodukowana przez Dwayne’a Johnsona – będzie zapewne dużym hollywoodzkim widowiskiem. A mnie trójka i czwórka naprawdę się podobały. Brakuje mi na platformach streamingowych takiego właśnie lekkiego, komediowego fantasy…
Zobacz, jeśli:
– Podobała ci się część trzecia
– Lubisz nie do końca poważne fantasy
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz wojowników i seksownych księżniczek
– A już czarów w kinie nie trawisz!
Michał Zacharzewski
Król Skorpion 4: Utracony tron, The Scorpion King: The Lost Throne, 2015, reż. Mike Elliott, wyst. Victor Webster, Ellen Hollman, Barry Bostwick, Royce Gracie, Michael Biehn, Esmé Bianco, Rutger Hauer, Ian Whyte, Will Kemp, Don The Dragon Wilson, Stephen Dunlevy, Brandon Hardesty, Rodger Halston, Roy Nelson, Antonio Silva, Lou Ferrigno, Eve Torres, M. Emmet Walsh
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
3 uwagi do wpisu “Król Skorpion 4: Utracony tron”