Podróże Pana Kleksa

Po spektakularnym sukcesie Akademii Pana Kleksa – filmu, który stłamsił całe pokolenie – pieniądze na kontynuację w klepiącej biedę gospodarce znalazły się zaskakująco szybko. Zresztą pomogły bratnie kinematografie z krajów, w których produkcja Krzysztofa Gradowskiego również cieszyła się sporym powodzeniem. Podróże Pana Kleksa trafiły do kin w lutym 1986, zaledwie dwa lata po części pierwszej. I też bardzo się spodobały!

Wszystko zaczyna się od tego, że Wielki Elektronik (Henryk Bista – Lista Schindlera) podbija Wyspę Wynalazców i wysyła swojego szpiega, niejakiego Alojzego Bąbla (Zbigniew Buczkowski Wyjście awaryjne), do malowniczej Bajdocji. Ten z pomocą Bonifacego (Jerzy Bończak Żeby nie było śladów) niszczy zapasy atramentu, uniemożliwiając zorganizowanie w Klechdawie corocznego festiwalu bajek. Król Apolinary Baj ściąga na pomoc Ambrożego Kleksa (Piotr FronczewskiRojst), który wraz z grupą wiernych marynarzy wyrusza w tytułową podróż po coś do pisania.

Film niewiele ma wspólnego z książkowym oryginałem. Powtarza natomiast schematy, które sprawdziły się w przypadku części pierwszej. Dzieli opowieść na dwa odcinki (Wysłannicy Bajdocji, Wyspa Wynalazców), okrasza opowieść sekwencjami animowanymi i licznymi piosenkami (Z poradnika młodego zielarza, Meluzyna, Zaklęcie doktora Paj-Chi-Wo), a także nowatorskimi w naszej kinematografii efektami specjalnymi zrealizowanymi za pomocą komputerów Olivetti M24. Spore wrażenie robią plenery. Film kręcono nie tylko w Polsce, ale też w Armenii, Bułgarii, na Krymie i Kaukazie.

Przede wszystkim jednak Podróże pana Kleksa to zabawna, przyjemna, wciągająca opowieść dla młodych widzów. Świetnie zagrana, naprawdę przebojowa, pachnąca przygodą. I choć dziś można się przyczepić do efektów specjalnych, to warto docenić przesłanie. Oto masowa robotyzacja stanowi zagrożenie dla baśni i dla wyobraźni. Przeciwstawić się jej można tylko w jeden sposób: marząc. Mam wrażenie, że teza ta jest dziś o wiele bardziej aktualna niż w momencie premiery filmu…

Zobacz, jeśli:
– Uwielbiasz Kleksa
– Szukasz niegłupich filmów dla dzieci

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na wierność prozie

Michał Zacharzewski

Podróże Pana Kleksa, 1985, reż. Krzysztof Gradowski, wyst. Piotr Fronczewski, Henryk Bista, Marcin Barański, Wiesław Michnikowski, Leon Niemczyk, Michał Anioł, Marian Glinka, Georgiy Vitsin, Irina Gubanova, Nikolai Pogodin, Piotr Dejmek, Zbigniew Buczkowski, Jerzy Bończak, Piotr Grabowski, Janusz Rewiński, Małgorzata Ostrowska, Mieczysław Gajda, Bogusz Bilewski, Jerzy Kryszak, Jan Jankowski, Ryszard Dreger, Władysław Kowalski, Magdalena Fronczewska, Maria Quoos, Katarzyna Kozak, Jarosław Staniek, Jan Szurmiej, Mieczysław Czechowicz

Ocena: 7,5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Jedna uwaga do wpisu “Podróże Pana Kleksa

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.