Historia lubi się powtarzać – sukces pierwszej części filmu na ogół owocuje drugą, kosztowniejszą, ale mniej udaną. Nie inaczej było w przypadku Iluzji 2, która wielu widzów rozczarowała. Na szczęście to wciąż obraz przyzwoity. Lekki, rozrywkowy, budzący ciekawość, choć okraszony absurdalną i mocno naciąganą fabułą.

Osiemnaście miesięcy po wydarzeniach z części pierwszej trzej wybitni magicy –  iluzjonista Atlas (Jessie Eisenberg – Lawirant), hipnotyzer Merrit (Woody Harrelson – To tylko seks) i impersonator Wilder (Dave Franco – Wiecznie żywy), wzmocnieni o Lulę (Lizzy Caplan – Jutro będzie futro) – otrzymują od swojego głęboko zakonspirowanego przywódcy kolejne emocjonujące zadanie. Tym razem mają ujawnić działalność szefa dużej firmy z branży nowych technologii, Owena Case’a (Ben Lamb), którego nowy telefon ma w sposób nielegalny zbierać dane o swoich użytkownikach i sprzedawać je na czarnym rynku.

Panowie nic się nie zmienili. Są dokładnie tacy sami jak poprzednio. Atlas, jak to Atlas, bez przerwy gada i ma irytujące tiki nerwowe. Merrit żartuje niemalże na okrągło, z kolei Wilder żartuje stanowczo zbyt rzadko. Mamy więc powtórkę z rozrywki i równie niesamowity trick jak w części pierwszej, który zapada na długo w pamięć. Pojawiają się również nowe postacie (m.in. w miejsce Isly Fisher, która zaszła w ciążę i nie mogła powtórzyć swojej roli), ciekawe zwroty akcji i niespodzianki, które ostatecznie nie do końca składają się w spójną całość.

Reżyser Jon M. Chu wie, jak zainteresować widzów i wodzić ich później za nos, ale z winy scenarzystów nie jest w stanie załatać wszystkich dziur logicznych i dziwacznych pomysłów. W efekcie film sporo obiecuje i po drodze do spektakularnego finału autentycznie bawi, jednak kiedy ten nadchodzi, okazuje się rozczarowaniem. Iluzja 2 to film przekombinowany, bo opowiedziana w nim historia jest zbyt grubymi nićmi szyta. A to wada. Nawet spora.      

Zobacz, jeśli:
– Podobała ci się część pierwsza, ale nie oczekujesz wiele po dwójce
– Lubisz sztuczki magiczne i zawiłe intrygi

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie cierpisz dziwnych, nielogicznych historii

Michał Zacharzewski

Iluzja 2, Now You See Me 2, 2016, reż. Jon M. Chu, wyst. Jesse Eisenberg, Mark Ruffalo, Woody Harrelson, Dave Franco, Daniel Radcliffe, Lizzy Caplan, Jay Chou, Michael Caine, Sanaa Lathan, Morgan Freeman, David Warshofsky, Tsai Chin, William Henderson, Richard Laing, Henry Lloyd-Hughes, Brick Patrick, Zach Gerard, Ben Lamb

Ocena: 5,5/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.