Jestem taka piękna!

Masz nadwagę? Ważysz zdecydowanie za dużo? Nie przejmuj się. Też jesteś piękna. A przynajmniej tak zdają się twierdzić niektóre kolorowe czasopisma, które lansują modę na oversize. I pokazują modelki nie tyle zwyczajne, co zdecydowanie otyłe. W tym kontekście Jestem taka piękna! nie jest filmem odkrywczym. Po prostu wpisuje się w obowiązującą modę, od jakiegoś czasu obowiązującą również w kinie. Trochę się przy okazji gubi…

Renee (Amy Schumer Babskie wakacje) ma kilkanaście kilogramów za dużo i czuje się z tym fatalnie. Uważa, że właśnie przez swój wygląd nie ma dobrej pracy i atrakcyjnego chłopaka. Pewnego dnia podczas wizyty na siłowni spada z rowerka treningowego i doznaje lekkiego urazu głowy. Traci nawet przytomność, a po przebudzeniu dostrzega w lustrze piękną dziewczynę. My wiemy, że jej się wydaje, ona wierzy w magiczną przemianę. I pewnie dlatego nabiera olbrzymiej pewności siebie. Czy to wystarczy, by zmienić stanowisko, poznać faceta i wejść w nowe środowisko?

To mógł być ważny film, bo i temat jest ważny – na świecie nie brakuje przecież kobiet niezadowolonych ze swojego wyglądu. Niestety, Jestem taka piękna! od początku do końca zostaje głupiutką amerykańską komedią. Renee jak na osobę zakompleksioną ubiera się zbyt wyzywająco. Sama maluje się nieporadnie, za to bez większych problemów zamienia przyjaciółki w piękności. Także jej przemiana jest niewiarygodna. Trudno uwierzyć, że nikt nie próbuje wyprowadzić jej z błędu i uświadomić, że ma nierówno pod sufitem. No i czemu kobieta chociażby nie wymienia garderoby?

Jednak problemem Jestem taka piękna! nie jest tylko wiarygodność. Trudno uwierzyć, że przekonana o swojej wyjątkowości Renee wybiera niezbyt przystojnego faceta (Rory ScovelDom wygranych), odrzucając awanse zdecydowanie atrakcyjniejszego. Jasne, pasuje to do koncepcji opowieści, ale nie zostaje w żaden sposób uzasadnione. Nie wiemy też, co dostrzega w niej szefowa (Michelle WilliamsWszystkie pieniądze świata) ani dlaczego niezbyt atrakcyjne przyjaciółki Renee szansy od losu nie otrzymują. Takich niedociągnięć jest więcej i na pewno nie pomagają temu filmowi. Cóż, to tylko prosta komedyjka…

Zobacz, jeśli:
– Kochasz Amy Schumer
– Liczysz na lekką, niezbyt inteligentną komedię

Odpuść sobie, jeśli:
– I ty masz nadwagę
– Masz alergię na głupotę
– Jesteś lekarzem i wiesz, że otyłość jest zła

Michał Zacharzewski

Jestem taka piękna!, I Feel Pretty, 2018, reż. Abby Kohn, Marc Silverstein, wyst. Amy Schumer, Michelle Williams, Tom Hopper, Rory Scovel, Adrian Martinez, Emily Ratajkowski, Aidy Bryant

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!

2 uwagi do wpisu “Jestem taka piękna!

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.