Sztukę Neila Simona Słoneczni chłopcy po raz pierwszy wystawiono na Broadwayu w 1972 roku. Spodobała się do tego stopnia, że już trzy lata później trafiła do kin, a grający w niej George Burns otrzymał Oscara za najlepszą rolę drugoplanową. Na kolejną jej adaptację trzeba było poczekać aż dwadzieścia lat. Tym razem główne role zagrali Woody Allen i Peter Falk, a na ekranie pojawiały się również Sarah Jessica Parker i Whoopi Goldberg.

Kim są Słoneczni chłopcy? To komediowy duet, który przez blisko pół wieku bił rekordy popularności. Tworzący go panowie Al Lewis i Willie Clark rozstali się jednak w niezgodzie i od dekady ze sobą nie rozmawiają. Na starość nie wiedzie się im najlepiej. Każdy z nich czuje się zapomniany, obaj zmagają się też z problemami charakterystycznymi dla wieku. W efekcie castingi, na które trafiają, kończą się zazwyczaj klęską.

Nancy, siostrzenica Willy’ego, a zarazem jego menedżerka, załatwia wujowi epizod w potencjalnym kinowym hicie. Producenci stawiają warunek – mężczyzna ma wystąpić razem z Alem. Innymi słowy albo Słoneczni chłopcy pojawią się razem na ekranie, albo w ogóle się nie pojawią. Koniec, kropka! Nancy udaje się pokonać opór materii i organizuje spotkanie skłóconych panów. Nie wie, że tym samym rozpęta burzę, której skutków nikt pewnie się nie spodziewa.

Choć filmu nie wyreżyserował Woody Allen ani też nie napisał scenariusza, przypomina on jego najlepsze komedie. Bazuje bowiem na inteligentnych dialogach, zabawnych docinkach obu panów, ich coraz to nowych sporach i nonsensownych kłótniach. Wystarczy wsłuchać się w nie, by śmiać się na całego. Powiedzonka, porównania, argumenty, komentarze – wszystko jest tu najlepszego sortu, a aktorzy świetnie się bawią na planie. To smutne, że współczesne komedie do pięt nie dorastają sztukom sprzed blisko pół wieku.

Michał Zacharzewski

Słoneczni chłopcy, The Sunshine Boys, reż. John Erman, wyst. Woody Allen, Peter Falk, Sarah Jessica Parker, Whoopi Goldberg

Ocena: 7,5/10

Polub nas na Facebooku!