Kult – Ostatnia płyta

Rozczarowanie. Ostatnia płyta Kultu – ponoć ostatnia dlatego, że najnowsza, a nie ostatnia – nie należy do najbardziej udanych wydawnictw. Zbyt wiele na niej kapiszonów, a za mało prawdziwych pocisków. Zbyt wiele nie do końca trafionych pomysłów, a zbyt mało hitów, do których chętnie się wraca. Jedna, może dwie piosenki mają szansę wejść do repertuaru koncertowego, ale na tym koniec.

Piosenki zgromadzone na Ostatniej płycie nie są złe. Są bardzo kultowe, zagrane z zadziorem, z towarzyszeniem instrumentów dętych i klawiszy, z charakterystycznym wokalem Kazika. Trochę jak w przypadku AC/DC, przypominają wcześniejsze dokonania zespołu i niewiele się od nich różnią. Zespół już dawno zatrzymał się w miejscu. Znalazł swoją niszę, gra swoją muzykę i robi to dobrze. Jednak szukający czegoś nowego, a wciąż kultowego, niewiele na Ostatniej płycie znajdą.

To nie jest tak, że zespół trzyma się schematu. Nie, nie – Kult nie przynudza. Czasami gra punkowo, kiedy indziej przemyca elementy reggae, kiedy indziej wyraźnie zwalnia, a Kazik w kawałku Wiara wyżywa się aktorsko. Mimo to całość sprawia wrażenie wydawnictwa dość monotonnego, pozbawionego błyskotliwych momentów. Nawet pełne goryczy teksty – jak zawsze dobre – dotyczą tych spraw co zawsze i w efekcie nie zapadają w pamięć. Niezły, równy poziom jest przekleństwem Ostatniej płyty.

Uwagę zwraca również forma wydawnictwa. Otóż pomiędzy kolejnymi utworami znalazło się… kalendarium. Kazik opowiada o początkach zespołu Poland, niesnaskach pomiędzy muzykami, konsekwencjach nieudanego koncertu, na którym kapela wystąpiła właściwie bez prób. Wypowiedzi krótkie, czasami wręcz jednozdaniowe, niewiele wnoszą do naszej wiedzy o Kulcie. Na ogół nie są nawet anegdotami, w większości chodzi o nieistotne z dzisiejszego punktu widzenia personalia. Najgorsze, że te pamiętnikowe wpisy nie mają żadnego związku z graną muzyką. Pomysł o wiele lepiej sprawdziłby się w jakiejś składance „hitów” Poland. Tu, na Ostatniej płycie, jest po prostu od czapy.

Joel

Kult, Ostatnia płyta

Polub nas na Facebooku i Twitterze.

Reklama

Jedna uwaga do wpisu “Kult – Ostatnia płyta

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.