Creepshow 3

To już zupełnie inny Creepshow. Nakręcony wiele lat po dwóch pierwszych częściach, pozbawiony zarówno Stephena Kinga, jak i George’a A. Romero. Pozostał jedynie mroczny klimat, tu niezbyt dobrze oddany, i dość drewniane aktorstwo. W rezultacie większość historii rozczarowuje zarówno pod względem konstrukcji, jak i realizacji. Marność i tyle!

W poprzednich odsłonach historie spajał efektowny film animowany. Tu go nie ma. Rolę łącznika mają pełnić przeplatające się postacie i sceny. Kiedy w jednym filmiku zobaczymy dwóch chłopców zagadujących prostytutkę, to w drugim zobaczymy tę samą scenę, tyle że z jakiejś innej perspektywy. Fajne? Nienajgorsze. Choć na pewno nie podnosi atrakcyjności Creepshow 3.

W pierwszej historyjce, zatytułowanej Alice, chodzi o pilota. Takiego zwykłego, telewizyjnego, którym tatuś nieoczekiwanie włącza napisy… w realnym życiu. Kolejny guzik zmienia kolor skóry wszystkich członków rodziny i nastręcza problemów tytułowej dziewczynie. W kolejnej historii, Radio, tajemniczy głos płynący z odbiornika namawia pewnego mężczyznę do przestępstwa. Z kolei w Call Girl tytułowa dama do towarzystwa morduje swoich kolejnych klientów.

Historyjek jest łącznie pięć. W czwartej, Żona profesora, poznajemy szurniętego naukowca pracującego nad sztucznym życiem, który nieoczekiwanie ogłasza, iż się żeni. Dwaj jego dawni uczniowie postanawiają przekonać się, czy jego partnerka nie jest przypadkiem androidem. Z kolei w Nawiedzny hot dog pewien nieprzyjemny lekarz darowuje bezdomnemu przekąskę. Ten zadławia się nią, co – jak zwykle – ma swoje konsekwencje.

Każdy z segmentów Creepshow 3 ma niezły pomysł, jednak kuleje wykonanie. Historyjki są źle zrealizowane, niezbyt emocjonujące, okraszone tandetnymi komputerowymi efektami specjalnymi. Nie oszałamiają i nie rzucają na kolana, nawet jeśli mają ku temu potencjał. Częściej irytują naiwnościami, wkurzają niezbyt udanymi żartami, rozczarowują brakiem ciężaru. Epizod kończy się i widz wzrusza ramionami, a powinien siedzieć wbity w fotel, nie?

Zobacz, jeśli:
– Kochasz antologie horroru
– Podobały ci się dwie poprzednie części

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na pomysłowe i dobrze zrealizowane filmy

Michał Zacharzewski

Creepshow 3, 2006, reż. Ana Clavell, James Glenn Dudelson, wyst. Elina Madison, Eileen Dietz, Emmett McGuire, Ryan Carty, Stephanie Pettee, Nathan Kirkland, Karen Agnes, Katherine Barber, AJ Bowen, Roy Abramsohn, Susan Schramm, Elwood Carlisle, Bo Kresic, Justin Smith

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.