
Najpierw były dwa hity z lat 80. Potem, a właściwie równolegle, popularny serial animowany. Wszystkie opowiadały o kilku dzielnych łowcach duchów polujących w Nowym Jorku na żywiące się ektoplazmą paskudy. Nakręcona kilka lat temu kobieca wersja Pogromców duchów nie udała się jednak i wydawało się, że ta seria odeszła już do przeszłości. Tymczasem Jason Reitman przywrócił jej blask. Pogromcy duchów: Dziedzictwo nie jest może produkcją wybitną, ale to niezła rozrywka bazująca (nawet nieco za bardzo) na sentymentach. Sequel i reboot w jednym.
Callie (Carrie Coon – Wdowy) samotnie wychowuje dwoje dzieci, przeciętnego nastolatka Trevora (Finn Wolfhard – To: Rozdział 2) i utalentowaną Phoebe (Mckenna Grace – Amityville: Przebudzenie). Całkiem nieźle sobie z nimi radzi, za to nie radzi sobie z codziennym życiem. Na szczęście w dniu, w którym dostaje nakaz eksmisji, dowiaduje się o śmierci swojego ojca. Człowieka, który zdziwaczał, porzucił rodzinę i ukrył się gdzieś na prowincji.
Dom, który jej zostawił, jest ruderą, a małe miasteczko wygląda, jakby zatrzymało się gdzieś w latach 80. Trevor i Phoebe nie są zachwyceni, że będą musieli tam zamieszkać. Na szczęście szybko znajdują przyjaciół i odkrywają, że ich dziadek należał do wspomnianych łowców duchów. Zostawił po sobie sporo sprzętu włącznie z nieśmiertelnym Ecco-1 (tak naprawdę to Cadillac Miller-Meteor Futura Duplex z 1959). Zostawił też wielki problem z duchami, którego nigdy nie zdołał rozwiązać.
Film Pogromcy duchów: Dziedzictwo udanie sięga po klimat amerykańskiej prowincji z kina nowej przygody, takiej z knajpkami „wrotkowymi” i opuszczonymi kopalniami za miastem. Łączy go z hołdem złożonym klasycznym odsłonom serii. Hołdem niekiedy na siłę, powtarzającym stare rozwiązania fabularne (Klucznik i Strażnik Bramy) i dorzucającym w nieprzekonujący sposób siermiężną dziaderską ekipę (pojawiają się Bill Murray, Dan Aykroyd, Ernie Hudson i do tego jeszcze Sigourney Weaver w scenie po napisach). Za mało tu trochę duchów i naprawdę dobrego humoru.
Jednak kupuję taką kontynuację i chętnie obejrzę kolejną część.
Zobacz, jeśli:
– Kochasz łowców duchów
– Uwielbiasz klimat lat 80.
– Marzysz o małym amerykańskim miasteczku
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na naprawdę śmieszną komedię
Michał Zacharzewski
Pogromcy duchów: Dziedzictwo, Ghostbusters: Afterlife, 2021, reż. Jason Reitman, wyst. Carrie Coon, Paul Rudd, Finn Wolfhard, Mckenna Grace, Logan Kim, Celeste O’Connor, Olivia Wilde, Bokeem Woodbine, Bill Murray, Dan Aykroyd, Ernie Hudson, Annie Potts, Sigourney Weaver, Tracy Letts, J.K. Simmons, Shawn Seward
Ocena: 6,5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
Jedna uwaga do wpisu “Pogromcy duchów: Dziedzictwo”