Mike (Nicholas D’Agosto), Bump (Josh Gad) i Scottie (Bret Harrison) studiują na Uniwersytecie Pensylwanii. Nie mają wielkich marzeń. W tym roku chcą po prostu pojechać na wiosenne ferie do Nowego Orleanu i wziąć udział w szalonym festiwalu ulicznym z okazji Mardi Gras. Napić się piwa, popatrzyć na półnagie dziewczyny i spróbować którąś poderwać, a może nawet coś wypalić. Nieoczekiwanie Mike zauważa na paradzie swoją dziewczynę, która miała być w tym czasie na pogrzebie babci. Jest tak wściekły i rozczarowany jej „zdradą”, że postanawia się zemścić.
Bohaterowie nie są zbyt lotni, dlatego co chwila pakują się w kolejne kłopoty. Kombinują, starają się, ale zaliczają jedną wtopę za drugą. Chwilami nieco na siłę próbują być zabawni, w czym celuje zwłaszcza Bump. Znam takich typów. Pełno jest ich na świecie. Dzięki temu właśnie Mardi Gras: Ostatki na ostro zyskuje odrobinę autentyczności. Założę się, że niejeden licealista dostrzeże na ekranie siebie czy swoich kolegów.
Film nie jest zły. Ba, chwilami jest całkiem zabawny. Absurdalność niektórych sytuacji oraz postaci autentycznie śmieszy, podobnie jak ich daleko posunięta i oczywiście całkowicie zamierzona głupota. Gdyby nie to, Mardi Gras: Ostatki na ostro byłoby po prostu kolejną produkcją dla czternastoletnich chłopców, których wciąż kręcą durne żarty seksualne i odrobina nagości.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz American Pie
– Też marzysz o szalonej imprezie
– Podoba ci się Carmen Electra
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz durnych amerykańskich komedii
– Masz dość męskiego punktu widzenia
Michał Zacharzewski
Mardi Gras: Ostatki na ostro, Mardi Gras: Spring Break, 2011, reż. Phil Dornfeld, wyst. Bret Harrison, Nicholas D’Agosto, Josh Gad, Carmen Electra, Arielle Kebbel, Danneel Ackles, Regina Hall, Julin, Sharon K. London, Denise Williamson, Brandi Gerard, Mike Mayhall, Mikki Val, Michael Beasley, JT Alexander, Courtney James Clark, Jon Eyez
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.