Róża

To kolejny mocny film w dorobku Wojciecha Smarzowskiego, w dodatku podejmujący temat w Polsce przemilczany. Chodzi o powojenne losy Mazurów, którzy podczas plebiscytu z 1920 roku zdecydowali się dołączyć do Niemiec i w związku z tym za Niemców byli w Polsce uważani. Nagromadzenie scen brutalnych, zabójstw, gwałtów, jest tu olbrzymie, ale odpowiada temu, co rzeczywiście działo się na „ziemiach odzyskanych”.

Już od pierwszych scen Róża wstrząsa. Kilku niemieckich żołnierzy gwałci, a potem zabija młodą kobietę. Jej dramatowi przygląda się z ukrycia mąż, Tadeusz (Marcin Dorociński Czarny młyn, Miłość na wybiegu). Nic nie może zrobić. Zresztą on też musi się ukrywać. Przed Niemcami, bo jest Polakiem, przed Rosjanami, bo walczył w powstaniu warszawskim. Postanawia osiąść na Mazurach, gdzie nikt nie powinien go rozpoznać.

Zatrzymuje się w gospodarstwie Róży (Agata Kulesza Sala samobójców, Skrzydlate świnie). Jej mąż został wcielony do Wehrmachtu i poległ podczas wojny, zginęła też jej córka. Zimą 1945 roku kobieta musiała porzucić dom i uciekać przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Teraz stara się jakoś stanąć na nogi, obronić przed szabrownikami i nienawiścią sąsiadów. Potrzebuje kogoś takiego jak Tadeusz, choć nie bardzo chce się do tego przyznać.

Róża przypomina o cywilnych ofiarach wojen, tysiącach zgwałconych kobiet, upokorzonych i okaleczonych mężczyzn, setkach spalonych i zniszczonych gospodarstw. O głodzie, do którego doprowadziły działania wojenne, o zmianach, jakie po sześciu latach wojen zaszły w ludziach. Nadzieję niesie miłość, jednak zaraz pojawia się pytanie, czy jest ona możliwa w tak trudnych warunkach. Być może to tylko przywiązanie. Albo układ korzystny dla obu stron.

Oczywiście Róża to nie tylko mocna i ważna historia, ale i znakomite zdjęcia, doskonale pasująca muzyka, świetne inscenizacje i doskonałe aktorstwo. Smarzowski nie uznaje kompromisów. Potrafi zmusić wszystkich do wytężonej pracy i wspięcia się na wyżyny talentu. Dania z siebie wszystkiego. Tylko w ten sposób powstaje dobre kino.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino Smarzowskiego
– Interesujesz się powojennymi losami Mazurów

Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz filmów brutalne i ponure

Michał Zacharzewski

Róża, 2011, reż. Wojciech Smarzowski, wyst. Marcin Dorociński, Agata Kulesza, Malwina Buss, Jacek Braciak, Kinga Preis, Edward Linde-Lubaszenko, Marian Dziędziel, Eryk Lubos, Szymon Bobrowski, Andrzej Konopka, Lech Dyblik, Robert Wabich, Grzegorz Wojdon, Mateusz Trembaczowski, Jerzy Rogalski, Andrzej Zaborski, Kamil Toliński, Dorota Piasecka, Arkadiusz Janiczek, Karolina Porcari, Marcin Juchniewicz, Barbara Baryżewska

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

2 uwagi do wpisu “Róża

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.