Nie wszystkie filmy z Arnoldem Schwarzeneggerem były przebojami. Obok wielkich hitów, które przeszły do historii kina, słynny austriacki aktor kręcił również bardzo przeciętne produkcje. Takie właśnie jak Czerwona gorączka – kryminał sensacyjny z elementami komedii, którego koszty produkcji zwróciły się dopiero dzięki olbrzymiej popularności na kasetach video. W kinach sprzedał się bowiem przeciętnie, a i krytycy się nim nie zachwycali.

Kapitan Ivan Danko (Arnold Schwarzenegger – Predator, Uciekinier) z moskiewskiej policji w starciu z groźnym gruzińskim przestępcą traci swojego partnera, a sam zostaje ciężko ranny. Jego powrót do zdrowia zbiega się w czasie z aresztowaniem wspomnianego oprycha w Chicago, i to za jakąś drobnostkę. Danko zostaje wysłany do USA, żeby osobiście nadzorować proces ekstradycji. A kiedy bandzior ucieka z konwoju, rusza jego śladem. Towarzyszy mu miejscowy detektyw, Art Ridzik (Jim Belushi – Świąteczna gorączka, Brudny glina).

Czerwona gorączka to typowa kumplowska komedia akcji. Bohaterowie zostali dobrani tak, by kompletnie do siebie nie pasować. Ivan jest pozbawionym poczucia humoru służbistą wiernym sowieckim ideałom, Ridzik z kolei bywa impulsywny i dość często przekracza granicę prawa. Razem tworzą całkiem sensowny duet, choć potrzebują czasu, żeby się dotrzeć. Dynamika ich znajomości stanowi gatunkowy standard i niczym nie zaskakuje.

Nie da się również ukryć, że humor w Czerwonej gorączce ustępuje miejsca akcji. Walter Hill od lat specjalizował się w filmach sensacyjnych i dlatego właśnie ten element produkcji wyeksponował. Postawił na komiksową chwilami brutalność, którą od czasu do czasu starał się zrównoważyć mrugnięciem okiem. Schwarzenegger twierdzi, że to nie do końca się udało. „Film nie jest tak śmieszny, jak sądziliśmy, że będzie”, wspominał w jednym z wywiadów.

Rolę zagrał dobrą. Swoje ograniczenia aktorskie – mimikę, akcent, sztywną posturę – przekuł na atuty. Przekonująco wypadł również Jim Belushi, który do dziś uważa Czerwoną gorączkę za jeden ze swoich najważniejszych filmów. Twierdzi, że to trochę niedoceniony obraz i pewnie ma rację. Choć od jego premiery minęło ponad trzydzieści lat, wciąż nieźle się go ogląda. Kilka scen zapada w pamięć, kilka innych mocno się zestarzało, ale to wciąż niezłe kino akcji. I przyzwoita komedia.

Zobacz, jeśli:
– Doceniasz komediowe próby Schwarzeneggera
– Lubisz kino akcji z lat 80.

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na wielki hit
– Nie lubisz, jak się śmieją z Rosjan
– Ridzik za bardzo ci się kojarzy z ojcem Rydzkiem

Michał Zacharzewski

Czerwona gorączka, Red Heat, 1988, reż. Walter Hill, wyst. Arnold Schwarzenegger, Jim Belushi, Peter Boyle, Ed O’Ross, Gina Gershon, Richard Bright, Brent Jennings, Gene Scherer, Saveliy Kramarov, Oleg Vidov, Brion James, Sven-Ole Thorsen, Peter Marikovsky, Norbert Növényi, Zsolt Körtvélyessy, Pruitt Taylor Vince, Gretchen Palmer, Laurence Fishburne

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.

https://www.youtube.com/watch?v=N1m5nHD7iMk