Somewhere. Między miejscami to miejscami nudny film o nudzie. Długie ujęcia, puste kadry, ciągnące się w nieskończoność sceny. Jak tak ma wyglądać życie gwiazd, to się nie dziwmy, że młodo umierają. Inna sprawa, że Chateau Marmont – jeden z najbardziej znanych budynków Los Angeles – prezentuje się tu co najmniej atrakcyjnie.
Czarne ferrari kręcące kolejne kółka na pustynnym torze stanowi próbę zabicia czasu. Nadania sensu życiu. Poczucia czegoś więcej. Siedzący za kółkiem Johnny Marco (Stephen Dorff – Immortals, Zoolander) jest aktorem. Niedawno wreszcie zaczął odnosić sukcesy, a przy okazji rozwiódł się i nieco pogubił. Na co dzień mieszka w Chateau Marmont. Wypoczywa. Obiera nagrody. Udziela wywiadów i bierze udział w sesjach zdjęciowych dla magazynów, których sam nigdy nie czytał.
To nie jest tak, że Marco jest samotny. Ma kumpla z dzieciństwa, Sammy’ego (Chris Pontius), z którym czasami się spotyka. Ma też wianuszek adoratorek, w większości początkujących aktorek, które liczą, że poprzez związek z nim również osiągną sukces. Dopiero pojawienie się Cleo (Elle Fanning – Czarownica 2, Ostatnie pokolenie), jego jedenastoletniej córki, nieco go ożywia. Tylko czy na tyle, by coś zmienił w swoim życiu?
Filmy Sophii Coppoli mają specyficzny rytm. Również Somewhere. Między miejscami go ma. Czuć tu charakterystyczny spleen, refleksyjny nastrój, brak pośpiechu. Pewnie dlatego podczas seansu przypomina się głośne Między słowami. Bohaterowie obu tych produkcji znaleźli się w podobnym miejscu. Niby odnieśli sukces, ale jest on dla nich bezwartościowy. Prysła radość życia, pojawiła się gorycz, świadomość błędów, niemożność wykrzesania z siebie emocji. Dla kilku podobnych obserwacji warto jest Somewhere. Między miejscami obejrzeć. Trzeba tylko przygotować się na film, który się ciągnie…
Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino Sophii Coppoli
– Znasz Między słowami
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz artystycznych, nieśpiesznych produkcji
– Życie i problemy gwiazd zupełnie cię nie interesują
– Nic cię nie interesuje, od dawna nie czujesz emocji
Michał Zacharzewski
Somewhere. Między miejscami, Somewhere, 2010, reż. Sophia Coppola, wyst. Stephen Dorff, Elle Fanning, Chris Pontius, Laura Chiatti, Michelle Monaghan, Lala Sloatman, Ellie Kemper, Karissa Shannon, Kristina Shannon, Benicio del Toro
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
Jedna uwaga do wpisu “Somewhere. Między miejscami”