Pamiętacie Był sobie pies? To ten ckliwy dramat obyczajowy, w którym pies bez przerwy umierał, by potem odrodzić się w ciele innego psa. Oczywiście Bailey nie robił tego bez powodu. Za każdym razem starał się wrócić do swojego ukochanego Ethana. W końcu dopiął swego, oczywiście tylko po to, by znów umrzeć.
Zanim jednak do tego dojdzie, będziemy świadkami małej tragedii rodzinnej. Otóż Ethan (Dennis Quaid – Szczęki 3, Nie wierzcie bliźniaczkom) ma syna i ten syn ginie w wypadku samochodowym. Nie odradza się. Jego malutka córeczka CJ (Abby Ryder Fortson – Ant-Man i Osa) zostaje z mamą (Marg Helgenberger – W morzu ognia) na farmie dziadków. Nadużywająca alkoholu kobieta nie potrafi jednak dogadać się z rodzicami nieżyjącego męża. Ostatecznie ucieka z córką do miasta. Ale od czego jest Bailey? Kiedy pies po raz kolejny zdycha, Ethan nakazuje mu odnalezienie CJ i zaopiekowanie się nią.
Konstrukcja Był sobie pies 2 jest podobna do oryginalnej. Pies odradza się, dorasta, potem wpada na trop i rusza w długą. Opowieść sprawia jednak wrażenie ciut głębszej. W końcu Bailey ma nie tylko odnaleźć swoją nową panią, ale i zaopiekować się nią – czytaj: pomóc w licznych problemach, w które ta się ładuje. Patomatka, agresywny chłopak i ciężka choroba bliskiej osoby to niektóre z wyzwań pokazanych w schematyczny, banalny sposób. Zupełnie jak w nieudanej Sztuce ścigania się w deszczu, którą Był sobie pies 2 chwilami mocno przypomina.
Czy film wzrusza? Wzrusza. Ale trudno pozbyć się wrażenia, że to zwykły szantaż emocjonalny, prostackie granie na uczuciach. Oczywiście bardzo ładnie opakowane, przyzwoicie zdubbingowane i okraszone lekkim, familijnym humorem, ale jednak prostackie granie na uczuciach. Równie słabo wypadają liczne uproszczenia i mało prawdopodobne sceny. Jakim cudem Bailey tak łatwo odnajduje CJ? Dlaczego ta spotyka się z samymi burakami? Czemu ci zachowują się jak idioci? No i dlaczego trójkąt miłosny musi być tak oczywisty? To spore wady, choć podejrzewam, że na właścicielach psów nie zrobią większego wrażenia. Natomiast psiarze zakochają się w tym filmie – co do tego nie mam wątpliwości.
Zobacz, jeśli:
– Kochasz psy
– Podobał ci się oryginał
– Lubisz Dorocińskiego w dubbingu
Odpuść sobie, jeśli:
– Jesteś Team Cat
– Nie lubisz tanich chwytów emocjonalnych
Michał Zacharzewski
Był sobie pies 2, A Dog’s Journey, 2019, reż. Gail Mancuso, wyst. Dennis Quaid, Kathryn Prescott, Marg Helgenberger, Betty Gilpin, Henry Lau, Abby Ryder Fortson, Ian Chen
Ocena: 5/10
Polub nas na Facebooku!
Jedna uwaga do wpisu “Był sobie pies 2”