Lubię, kiedy film okazuje się czymś więcej niż wydaje się na początku. A Przedszkolanka wydaje się prostą opowieścią o nauczycielce z przedszkola, która nagle trafia na geniusza. Kilkuletniego chłopca, który wymyśla piękne wiersze, jednak nie ma w swoim otoczeniu nikogo, kto mógłby się nim odpowiednio zająć. Pchnąć do wielkich rzeczy. Brzmi sztampowo? Owszem, ale Przedszkolanka to nie Whiplash. To film o niej, a on jest tylko skromnym dodatkiem. Katalizatorem.

Lisa (Maggie Gyllenhaal – Frank, Donnie Darko) pracuje w przedszkolu od dwudziestu lat i właśnie przechodzi kryzys. Swoją pracę kocha, ale niewątpliwie odczuwa jej monotonię. W domu czeka na nią mało atrakcyjny mąż oraz dwoje dzieci, które nie spełniły jej oczekiwań. Wyrosły bowiem na niezbyt lotne, pozbawione jakichkolwiek ambicji nastolatki. Kobieta szuka ucieczki od takiego życia i znajduje go w poezji. Zapisuje się nawet na zajęcia literackie, ale prowadzący (Gael García Bernal – Zoom) szybko daje jej odczuć, że niczego nie osiągnie. Po prostu nie ma tej iskry bożej.

Nieoczekiwanie trafia jej się klejnot. Mały geniusz (Parker Sevak), który od niechcenia wymyśla niezwykle głębokie i piękne wersy. Wyrzuca je z siebie i wraca do zabawy, zupełnie nie zastanawiając się nad znaczeniem swoich wierszy. Nie przykłada do nich żadnej wagi. Lisa początkowo nie jest pewna swojej oceny, zanosi jego prace na zajęcia i na wszelki wypadek przedstawia jako własne. Właśnie w ten sposób przekonuje się, że Jimmy to olbrzymi, dojrzały talent. Tylko co zrobić, by go nie zmarnować? Bohaterka zaczyna kombinować i…

I pewnie w tym momencie seansu większość rodziców zaczyna szczękać zębami. Lisa okazuje się nadgorliwa. Prawie nie spuszcza chłopca z oczu. Jego opiekunce każe notować każde słowo Jimmy’ego, sama zaś wyciąga go z leżakowania na rozmowy o sztuce. Tylko czy jest odpowiednią osobą, by to robić? I co jej tak naprawdę wolno? Pytań pojawia się mnóstwo i reżyser Sara Colangelo bardzo sprawnie pomiędzy nimi lawiruje. Pokazuje zmiany zachodzące w bohaterce, jej próbę wyrwania się z dotychczasowego życia, bez żadnego komentarza. Nie usprawiedliwia jej, ale też nie piętnuje.

Colangelo ma szczęście – udało jej się znaleźć Maggie Gyllenhaal, która świetnie zagrała w tym filmie. To przekonująca, bolesna rola, pełna paradoksów, ale też zaskakujących odcieni. Bardzo dobrze wypada też mały Parker Sevak. Jednak tak naprawdę mogłoby go nie być. To Lisa jest tu prawdziwą poetką, tyle że jej tworzywem nie są słowa, a życie.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz kino głębsze niż szybsze
– Potrafisz docenić dobrą grę aktorską
– Sam zastanawiasz się, po co żyjesz

Odpuść sobie, jeśli:
– Oczekujesz filmu o małym geniuszu i jego drodze na top
– Chcesz poetyckiego kina

Michał Zacharzewski

Przedszkolanka, The Kindergarten Teacher, 2018, reż. Sara Colangelo, wyst. Maggie Gyllenhaal, Parker Sevak, Gael García Bernal, Ato Blankson-Wood, Libya Pugh, Michael Chernus

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku!