Clicker Heroes

Gry powstały po to, by w nie grać. Ale są też takie, w które grać nie trzeba, gdyż przechodzą się praktycznie rzecz biorąc same. To tak zwane „clickery” lub produkcje typu „idle”, a Clicker Heroes jest ich czołowym reprezentantem.

Program podzielony jest na olbrzymią ilość pięcioetapowych światów. Pierwsze cztery obfitują w spotkania z potworami (a dokładniej bardzo dziwacznymi stworkami) i pozwalają zarobić fortunę na ich zabijaniu, piąty zawsze przynosi silniejszego i bardziej wytrzymałego bossa. Starcia nie są skomplikowane. Przeciwnik pojawia się na ekranie i… stoi praktycznie rzecz biorąc bez ruchu. Nie broni się ani nie ucieka, innymi słowy czeka na śmierć. Gracz musi stukać w niego palcem. Za każdym dotknięciem odbiera mu część zdrowia. Kiedy zabierze mu już całe, potwór pada, wyrzucając z siebie pewną sumę złota, po czym na jego miejscu pojawia się kolejny szkodnik.

Dlaczego zatem gra przechodzi się sama, skoro trzeba stukać w ekran? Otóż za zgromadzone pieniądze można kupić pomocników. To niewidoczne na ekranie stworki, które biorą udział w walce i osłabiają potwora. Jeśli ma się ich dostatecznie dużo, wcale nie trzeba klikać ekran. Same uporają się z przeciwnikiem! Ba, robią to, kiedy grę się wyłączy, dlatego kiedy gracz po całym dniu spędzonym na innych zajęciach ponownie włączy Clicker Heroes, zobaczy na swoim koncie całkiem sporą sumkę pieniędzy.

Przeciwników można mieć wielu, w dodatku da się ich ulepszać (levelować) praktycznie rzecz biorąc bez końca. Ba, da się wykupywać ich specjalne bonusy, które zwiększają siłę rażenia całej grupy bądź też podbijają szkody zadawane przez gracza (który – jak już wspomniałem – może, ale nie musi stukać w ekran palcem). W dowolnej chwili można przejść na wyższy etap, gdzie przeciwnicy są bardziej wytrzymali, ale nagrody pieniężne większe. Nic dziwnego, że kilkunastu dniach ma się już na koncie sumy z kilkudziesięcioma zerami!

Zabawa wciąga, choć faktycznie nie trzeba się przy niej namęczyć. Wystarczy raz dziennie ją włączyć, wydać zarobione pieniądze na kolejnych pomocników i ich ulepszenia, następnie przerzucić się o kilka etapów wyżej. I takie „farmienie” sprawia sporą frajdę, bo przecież każdy lubi awansować i wywalać zarobione złoto na nowe, lepsze opcje. Nie przez przypadek ten model rozgrywki dał początek nowemu gatunkowi gier…

Fifi

Clicker Heroes, Playsaurus, iOS, Android, Steam

Polub nas na Facebooku!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.