Kino religijne ma się w Polsce nieźle, ale wciąż tkwi w okowach hagiografii. Jego twórcy skupiają się na żywotach błogosławionych i świętych, rzadko kiedy spoglądając w stronę zwykłych ludzi. Dlatego właśnie dostajemy filmy takie jak Faustna czy Zerwany kłos, a nie doczekaliśmy się jak dotąd polskiej Chaty czy Dotknij nieba.
Podobny temat obrał również Andrzej Barański, doświadczony tropiciel zwyczajności, autor takich filmów jak Dzień wielkiej ryby czy Dwa księżyce. W Braciszku opowiada o Piotrze Kosibie, który pod koniec XIX wieku dołączył do franciszkanów i jako brat Alojzy pełnił posługę niemalże do wybuchu drugiej wojny światowej. Nigdy nie dbał o swoje wygody. Dużo modlił się i kwestował, część zebranych dóbr rozdając biednym. Podobno potrafił też żartować.
W filmie nie bardzo to widać. Towarzyszymy bratu Alojzemu (Artur Barciś – Szklany dom, Sztuka kochania) w jednej z kwest, w życiu codziennym w klasztorze, ale też podczas choroby. Okazuje się człowiekiem pobożnym, wręcz rozmodlonym, bez wahania rozdającym zebrany majątek potrzebującym. Na wszelkie występki młodszych braci i ich sztubackie żarty reaguje przerażeniem i złością. Często leży później krzyżem w kaplicy, by błagać Matkę Boską o przebaczenie dla grzeszników.
Każdy zobaczy w Braciszku to, co chce zobaczyć. Jeden obraz pokornego duchownego, prawdziwego franciszkanina, który o siebie dbał tylko w wymiarze duchowym. Inny dostrzeże tu osobę pozbawioną dystansu i w swej pobożności wręcz śmieszną. Jedno jest pewne. To nie jest film klasy wcześniejszych dzieł Barańskiego. Zbyt chaotyczny w przekazie, pozbawiony głębszych treści, a jednocześnie chyba zbyt pobieżny. Nie czuję, bym po tym seansie poznał bliżej niezwykłego zakonnika.
Zobacz, jeśli:
– Chętnie oglądasz filmy religijne
– Lubisz spokojne, „przyrodnicze” kino Barańskiego
Odpuść sobie, jeśli:
– Nadmierna religijność cię odrzuca
Michał Zacharzewski
Braciszek, 2007, reż. Andrzej Barański, wyst. Artur Barciś, Henryk Błażejczyk, Krzysztof Chudzicki, Janusz Łagodziński, Zbigniew Konopka, Andrzej Golejewski
Ocena: 5,5/10
Polub nas na Facebooku!