Strasznie durny to film. Ciut za bardzo amerykański. Jako serial pasowałby do ramówki Disney Channel, a na jednej z platform streamingowych mógłby się ścigać z głupawymi produkcjami dla nastolatków. Broni się tym, że chwilami jest uroczo przeszarżowany. Niestety, autor tej produkcji, Alessandro Leone, to współtwórca Bitwy pod Wiedniem. Człowiek, którego orężem w boju o widza są scenariuszowe kalki i niezrozumiałe rozwiązania fabularne.

Akcja toczy się wśród nastolatków uczących się w klasie maturalnej jednego z warszawskich liceów. Uczących się to zresztą za dużo powiedziane. Większość wybiera balangi zamiast ślęczenia nad podręcznikami, czym doprowadza do szewskiej pasji furiatkę pełniącą rolę dyrektorki. Agnieszka jest trochę inna. Trzyma się na uboczu i ma tylko jedną dobrą koleżankę. Chłopaka jeszcze nie ma, jednak podoba jej się Kosma, który gra w lokalnym zespole rockowym. Problem w tym, że przyjaciółka Kosmy nie chce ponownie leczyć jego złamanego serca i pozbywa się wszystkich dziewczyn w okolicy.

Podobnych historyjek jest w filmie Studniówk@ więcej. Ot, hacker o obowiązkowo azjatyckich rysach wchodzi w deal z dresiarą i włamuje się do e-dziennika. Pochodząca z bogatego domu Bianka każdego wieczoru zalewa się w trupa i podrywa przypadkowych facetów (do czasu, aż nadziewa się na nowego wychowawcę). Gdzieś w tle miga też obowiązkowa modnisia, przystojniak-sportowiec oraz kilka innych klasycznych typów szkolnych. Dorośli nie są lepsi. Matka Agnieszki to histeryczka, więc ojciec okazuje się totalnie zahukany. Z kolei rodzice Bianki programowo nie mają dla córki czasu.

Przy takim misz-maszu film rozpada się na epizody, które jeśli w ogóle coś budują, to niezbyt przekonującą intrygę. Intrygę, która niczego ciekawego nie opowiada i zdecydowanie zbyt rzadko śmieszy. Zawodzą też młodzi aktorzy, którzy nie bardzo sobie radzą z rolami. Nie wierzę, by na Studniówk@ do kina poszli maturzyści, bo na kilometr wyczują tu fałsz. Ich rodzice również nie będą zachwyceni. Ubawią się jedynie łowcy epizodów, którzy docenią babcię oraz jej gandzia-przyjaciółkę.

Zobacz, jeśli:
– Robisz sobie przegląd polskiego kina
– Lubisz lekkie, przyjemne soundtracki
– Masz w tym roku maturę i obejrzałbyś wszystko, byle się nie uczyć

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na sensowną fabułę
– Kilka zabawnych żartów to dla ciebie za mało

Michał Zacharzewski

Studniówk@, 2018, reż. Alessandro Leone, wyst. Agnieszka Fórmanowska, Jakub Sokołowski, Marianna Januszewicz, David Oakes, Hiroaki Murakami, Krystyna Olbrychska, Daniel Olbrychski, Robert Gonera, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Beata Tyszkiewicz, Piotr Rogucki

Ocena: 4/10

Polub nas na Facebooku!