Dorwać Gunthera

To nie jest film z Arnoldem Schwarzeneggerem. Zaznaczam to już na wstępie tej krótkiej recenzji, gdyż kampania reklamowa Dorwać Gunthera mocno eksponuje jego rolę. W rzeczywistości sławny aktor na ekranie pojawia się jedynie na kilka minut. Osoby, które zwabione plakatami czy hasłami reklamowymi liczyły na więcej, mają prawo być zawiedzione.

Zawiedzionych jest zresztą więcej osób – Dorwać Gunthera nie cieszy się popularnością wśród krytyków, a zwykli widzowie kręcą nosami. Z seansu, na którym byłem, przed czasem ewakuowały się cztery osoby (na sześć, to spory procent). A wszystko dlatego, że mamy do czynienia z mockumentary, czyli parodią dokumentu nakręconą w konwencji found footage. Z kamerą z ręki, z bohaterami zwracającymi się bezpośrednio do widza oraz nie zawsze wysokich lotów żartami. Cóż, tak to już jest, kiedy ogląda się przygody idiotów.

Tytułowy Gunther (Arnold SchwarzeneggerMaggie, Hercules w Nowym Jorku) to najsłynniejszy płatny zabójca na świecie. Jest tak dobry, że każdy inny płatny zabójca zazdrości mu pozycji w branży. Także Blake (reżyser, scenarzysta i odtwórca głównej roli Taran Killam), który postanawia zabić go na oczach zatrudnionej przez siebie ekipy filmowej i tym samym zająć jego miejsce. Ponieważ jednak wie, że jest na Gunthera za cienki w uszach, gromadzi własną ekipę płatnych zabójców. Otwiera ją specjalista od trucizn Yong, lecz są też wysadzający wszystko Donnie, seksowna snajperka Sanaa wraz pilnującym ją na każdym kroku zazdrosnym tatusiem, para rosyjskich oprawców Mia i Barold, uzbrojony w sztuczną rękę Izzat oraz hacker Gabe.

Do humoru Zabić Guntera trzeba się przyzwyczaić – Taran Killam jako jedna z gwiazd programu Saturday Night Live niewiele miejsca poświęca fabule, skupiając się głównie na kolejnych skeczach. A żartuje głównie z bohaterów, kompletnych nieudaczników, których każdy plan prędzej czy później się wali. Reżyser obśmiewa przy okazji gatunkowe schematy oraz przyzwyczajenia widzów. Sporo dowcipów ma celnych, ale… zdecydowanie trzeba lubić ten rodzaj humoru. Absurdalny, oparty na skojarzeniach, niekiedy może głupawy, ale na swój sposób wiarygodny. W końcu to dokument!

Zobacz, jeśli:
– Lubisz mockumentary
– Jesteś gotowy na głupawą, ale śmieszną parodię

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na dużą rolę gubernatora
– Albo na akcję serio
– Albo że wąż przeżyje… Nic z tego!

Michał Zacharzewski

Dorwać Gunthera, Killing Gunther, 2017, reż. Taran Killam, wyst. Taran Killam, Bobby Moynihan, Hannah Simone, Arnold Schwarzenegger, Cobie Smulders, Allison Tolman, Ryan Gaul, Aaron Yoo

Ocena: 7/10

Polub nas na Facebooku!
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.

3 uwagi do wpisu “Dorwać Gunthera

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.