Gwiazd naszych wina

Na początku była książka. Ukazała się ładnych parę lat temu i w mig stała się wielkim przebojem wśród nastolatków. Autentycznie wzruszająca historia, daleka od banału serwowanego przez typowe powieści youth adult, niemal od razu wzbudziła zainteresowanie w Hollywood. Za ekranizację wziął się ostatecznie Josh Boone, reżyser mający na swoim koncie jedynie dobrze przyjęte Bez miłości ani słowa. I nie zawiódł fanów oryginału.

Hazel Grace Lancaster (Shailene Woodley Snowden) ma siedemnaście lat i raka. Zdiagnozowano go cztery lata wcześniej i nie dawano jej większych szans. Eksperymentalna terapia przyniosła pozytywne skutki. Hazel wciąż żyje, choć w jej płucach zbiera się woda i musi wszędzie chodzić z wózeczkiem, na którym stoi butla z tlenem. Siłą rzeczy wygląda dziwnie. Dziwnie dla nas, dziwnie dla wielu innych młodych ludzi, ale nie dla Augustusa (Ansel Elgort Uwiązani, Baby Driver), który równie ciężkiej chorobie zawdzięcza amputację nogi…

Tak, Gwiazd naszych wina to love story rozgrywająca się wśród nastolatków zmagających z rakiem. Pomysł oryginalny i siłą rzeczy nastawiony na wyciskanie łez. Z drugiej strony o tyle wartościowy, że próbujący oswoić młodych widzów z olbrzymim problemem naszych czasów, jakim są śmiertelne choroby. Zarówno Hazel, jak i Augustus szybko zdobywają sympatię widza. Są zabawni, uroczy, serdeczni, a przede wszystkim ciepli i inteligentni. Zupełnie nie przypominają „normalnych” nastolatków  z seryjnie kręconych produkcji. Tym właśnie Gwiazd naszych wina wygrywa.

Wygrywa też dobrym aktorstwem i seryjnie serwowanymi wzruszeniami. Traci zaś tam, gdzie szwy wychodzą na wierzch. Szwy, które próbują ukryć tandetność owych emocji. Otóż Gwiazd naszych wina już na etapie książki powstała po to, by manipulować młodym widzem. By go zmusić do płaczu. Ma to charakter szantażu emocjonalnego, ale z drugiej strony Boone unika patosu. Dlatego wśród produkcji dla nastolatków ten akurat film zasługuje na uznanie. Oby więcej podobnych!

Wojciech Kąkol

Gwiazd naszych wina, The Fault In Our Stars, reż. Josh Boone, wyst. Shailene Woodley, Ansel Elgort, Nat Wolff, Laura Dern, Willem Dafoe, Sam Trammell

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku!

Reklama

6 uwag do wpisu “Gwiazd naszych wina

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.