Nakręcona piętnaście lat temu Błękitna fala nigdy nie zdobyła sympatii krytyków. Również i widzowie nie pokochali tego filmu. Najczęściej widzieli w nim kolejną banalną historyjkę o kilku nastolatkach oraz miłości, która może wszystko pokrzyżować. Tak, tak, miłości do przystojnego futbolisty. Tego typu historie raczej nie gwarantują artystycznych przeżyć.
Anne Marie (Kate Bosworth – Amnesiac, Movie 43), Eden (Michelle Rodriguez – Szybcy i wściekli 8) i Lena (Sanoe Lake) mieszkają na Hawajach i przyjaźnią się od lat. Razem wychowują też małą Penny (Mika Boorem) , której matka wyprowadziła się do Las Vegas. Kiedy tylko mogą, biorą deski i surfują wśród wysokich fal. Anne Marie zapowiadała się kiedyś na wspaniałą zawodniczkę. Poważny wypadek zastopował jej karierę i zmusił do podjęcia pracy sprzątaczki w pobliskim luksusowym hotelu. To właśnie tam dziewczyna poznaje przystojnego futbolistę…
Jasne, brzmi to banalnie, Błękitna fala ma jednak kilka zalet, które w mojej opinii stawiają ją zdecydowanie powyżej przeciętnej amerykańskiej produkcji. Podobać się może naturalność i bezpretensjonalność głównych bohaterek, trzech zwykłych dziewczyn kochających życie, lecz znających również znaczenie słowa odpowiedzialność. Do tego dochodzi szczypta humoru oraz doskonała ścieżka dźwiękowa z hitami takich wykonawców jak Moby, P.O.D. czy Blestenation. Niektóre miksy można usłyszeć tylko w tym filmie – nie znalazły się na soundtracku ani oficjalnych wydawnictwach artystów.
Jednak największą zaletą Błękitnej fali pozostają genialne zdjęcia ukazujące piękno hawajskiego surfingu. Kręcone zarówno z łodzi, jak i z poziomu wody czy wręcz spod jej powierzchni, wciąż należą do czołowych osiągnięć tego typu kina. Ciekawe, czy powrócą w serialu, którego produkcję kilka dni temu ogłosiła jedna z amerykańskich stacji telewizyjnych. Cóż, tropikalnych widoczków, przystojnych facetów i dziewczyn w bikini nigdy za wiele!
Wojciech Kąkol
Błękitna fala, Blue Crush, 2002, reż. John Stockwell, wyst. Kate Bosworth, Michelle Rodriguez, Matthew Davis, Sanoe Lake, Faizon Love, Mika Boorem
Ocena: 7,5/10
Polub nas na Facebooku!
2 uwagi do wpisu “Błękitna fala”