Nie pomylę się pewnie, kiedy napiszę, że czechosłowacki serial Arabela z 1979 roku, jeden z największych przebojów praskiej telewizji, wychował całe pokolenie. Wyświetlany w popołudniowym bloku dziecięcym, a następnie wielokrotnie powtarzany, w mig zdobył olbrzymią popularność. Łączył bowiem baśniową fabułę z niezłymi jak na tamte czasy efektami specjalnymi oraz udanym dubbingiem. Jednych widzów śmieszył, innych wciągnął do tego stopnia, że zapominali o obowiązkach domowych. Poważnie – niektórzy widzowie skarżyli się w listach do gazet, że Arabela odciąga dzieci od nauki i powinna być wyświetlana jedynie w wakacje.

Akcja serialu toczy się w dwóch światach. Ten pierwszy to świat baśni, przypominający nieco nasze średniowiecze. Krainą włada dobrotliwy król Hiacynt wraz ze swoją małżonką. Wychowują dwie córki, Ksenię  i Arabelę. Ta druga zmuszona jest jednak uciekać przed niejakim Rumburakiem, złym czarodziejem drugiej kategorii. W efekcie trafia do świata ludzi, czyli do komunistycznej Czechosłowacji, gdzie zaprzyjaźnia się z rodziną Majerów.

Jej głową jest Karel, który opowiada w telewizji bajki na dobranoc. Jest też żona Vera, synowie Honzik i Petr, a także zaprzyjaźniona z nimi Marlenka. Podejrzewam jednak, że widzowie lepiej pamiętają czarne charaktery z diabłami Blekotą, Pekotą i Mekotą na czele, a także całą masę bajkowych postaci przewijających się przez ekran. Jest Fantomas, doktor Frankenstein, Baba Jaga, a nawet Wodnik i Czerwony Kapturek. I każdy z nich w trzynastu odcinkach serialu przeżywa niesamowite przygody.

Czy serial przetrwał próbę czasu? To trudne pytanie. Niewątpliwie efekty zestarzały się, inaczej też wygląda współczesny świat. Z drugiej strony Arabelę ogląda się z sentymentem, wspominając chociażby magiczne pierścienie, płaszcz podróżny, zaczarowany dzwoneczek czy latający kufer. Dla osób, które na serialu się wychowały, taki powrót do przyszłości jest niezwykle przyjemny i gwarantuje wiele godzin dobrej zabawy. Trudno się bowiem nie śmiać, kiedy się widzi pana Majera przemienionego w jamnika albo Ksenię namawiającą Petera do przemiany Krainy Bajek w nowoczesne państwo na wzór… Czechosłowacji.

Kilka lat po ukończeniu serialu do czeskich kin trafił film Rumburak kontynuujący jego najważniejsze wątki. Na początku lat dziewięćdziesiątych nakręcono natomiast tasiemiec Powrót Arabeli, opisujący to, co wydarzyło się dziesięć lat po wydarzeniach z oryginalnego serialu. A wydarzyło się sporo – w Czechosłowacji upadł komunizm, zaś kapitalizm przyniósł nowe dziwne ludzkie zwyczaje. Ale to już temat na zupełnie inną opowieść.

Wojciech Kąkol

Arabela, reż Vaclav Vorlicek, wyst. Stella Zazvorkova, Jiri Labus, Vlastimil Brodsky, Jana Nagyova, Dagmar Patrasova, Vladimir Mensik

Ocena: 8/10

Polub nas na Facebooku!