Wpływowy lewicowy polityk podczas telewizyjnej debaty z konserwatywnym rywalem wytrwale broni imigrantów. W odpowiedzi słyszy chyba najbardziej wyświechtany z argumentów: „Skoro jesteś taki mądry, to przyjmij kilku pod swój dach”. Jean-Etienne Fougerole nie ma wielkiego wyboru – deklaruje, że pomoże każdemu, kto stawi się u niego w domu. Podaje nawet swój adres. Mimo to jest zdziwiony, kiedy jeszcze tego samego wieczoru pod jego bramą staje Rom Babik razem ze swoją rodziną. Czy zdoła się z nimi dogadać?

Jeśli Czym chata bogata! miała być komedią pokazującą, że nie taki imigrant zły, to kompletnie się nie udała. Przede wszystkim dlatego, że reżyser postanowił bawić za pomocą przerysowań. Fougerole i jego żona są klasycznymi przedstawicielami nowej francuskiej burżuazji. Szalenie bogaci i przyzwyczajeni do luksusu, prowadzą spokojne życie obsługiwani przez indyjskiego służącego. Z kolei rodzina Babika to zbieranina serdecznych, ale pozbawionych ogłady oryginałów żywiących się jeżami i kretami, a zarabiających żebraniem i kradzieżą.

Scenarzyści wprowadzają kilka wątków jednocześnie. Z jednej strony mamy próby dotarcia się obu rodzin, z drugiej „zakazany” romans nastoletnich dzieci Fougerole i Babika, z trzeciej zaś próbę sportretowania obłudy polityków i mediów goniących za tanią sensacją. Główny bohater wcale nie jest taki otwarty jakby się mogło wydawać, zaś jego polityczny rywal okazuje się gejem. Sama historia rozwija się zaś w sposób przewidywalny i kończy się bez choćby małego przytupu. Część wątków urywa się bądź zostaje ucięta jednym zdaniem. Mało profesjonalna robota.

Broni się humor. Czym chata bogata! okazuje się całkiem zabawnym filmem, w którym niejeden żart bawi. Podobnie jak Dusigrosz, obraz Philippe’a de Chauverona operuje lekkim, choć nie zawsze smacznym humorem oraz całkiem niezłym tempem. Sporo daje z siebie komediowy weteran Christian Clavier (Fougerole), choć i tak pozostaje w głębokim cieniu dynamicznej kreacji Ary Abittana (Babik). Przede wszystkim jednak imponuje różnorodność i aktualność francuskich komedii. Polscy twórcy mają się na kim wzorować.

Michał Zacharzewski

Czym chata bogata!, A bras ouverts, reż. Philippe de Chauveron, wyst. Christian Clavier, Ary Abittan, Elsa Zylberstein, Cyril Lecomte, Nanou Garcia

Ocena: 5/10

Polub nas na Facebooku!
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.