
Mieszane uczucia. Krzyk 6 wywołał u mnie mieszane uczucia. Niektóre pomysły twórców bardzo mi się podobały, inne rozczarowały. Po wyjściu z kina miałem wrażenie, że czegoś zabrakło w tej produkcji. Tego czegoś, co zapewniło pierwszym częściom status produkcji kultowych.
Fajnie, że wreszcie opuściliśmy Woodsboro. Akcja filmu Krzyk 6 przenosi się do Nowego Jorku, gdzie bohaterki poprzedniej części – siostry Sam (Melissa Barrera – Krzyk) i Tara (Jenna Ortega – Wednesday) – wybrały się wraz z przyjaciółmi na studia. Dzięki efektownemu, podwójnemu prologowi, w którym ginie ich wykładowczyni filmoznawstwa (Samara Weaving – Bill i Ted ratują wszechświat), nie mamy wątpliwości. Morderca w upiornej masce wrócił.
Dalej jest już standardowo. Ghostface poluje na kolejnych ludzi, policja nie bardzo sobie z nim radzi, Sam i Tara tworzą zaś paczkę, by było kogo zabijać. Duże miasto pozostaje niby tłem, lecz stwarza nowe możliwości. Nie bez powodu najlepsze sceny rozgrywają się w randomowym sklepie spożywczym czy wagoniku metra. Podczas nich pojawia się napięcie, a widz czuje, że wreszcie dostał coś nowego, czego dotąd w Krzykach nie widział.
Z drugiej strony zaskakująco wiele tu idiotyzmów. Kuriozalna scena ucieczki przez okno czy bezsensownej pułapki zastawione w parku irytują. Wielokrotnie bohaterki mają powalają przeciwnika czy wręcz go ogłuszają, lecz zamiast go dobić, związać czy chociażby zabrać mu maskę, każdorazowo uciekają w panice. Zresztą jego tożsamość łatwo jest przewidzieć; jej zachowania są niespójne psychologicznie. Wreszcie brakuje w Krzyku 6 tych niesamowitych rozmów o kinie. Jedna taka scena niby jest, dotyczy cynizmu wytwórni, ale wypada blado i nieprzekonywująco. Powiedzmy sobie szczerze, to naciągane teorie. Meta-kontekstualność i samoświadomość filmu też nie powala.
Mam świadomość, że film przypadnie do gustu młodej publiczności. Krzyk 6 ma swoje mocne punkty, bez dwóch zdań. Ale to nie jest produkcja klasy dwóch pierwszych części cyklu, a na tle wielu współczesnych slasherów czy horrorów wypada ledwie przyzwoicie. Stąd moje rozczarowanie. Ale cóż, jestem boomerem, pamiętam inne kino.
Zobacz, jeśli:
– Kochasz tę serię
– Szukasz efektownego slashera
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na wysokiej klasy rozrywkę
– Nie lubisz przemocy
Michał Zacharzewski
Krzyk 6, Scream VI, 2023, reż. Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett, wyst. Jenna Ortega, Melissa Barrera, Jasmin Savoy Brown, Courteney Cox, Mason Gooding, Dermot Mulroney, Jack Champion, Josh Segarra, Liana Liberato, Devyn Nekoda, Hayden Panettiere, Tony Revolori, Samara Weaving, Andre Anthony, Henry Czerny, Thomas Cadrot, Roger Jackson, Skeet Ulrich, Max Laferriere, Jenna Wheeler-Hughes, Mizinga Mwinga, Eric Davis
Ocena: 5,5/10
Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.