Pierwsze seriale telewizyjne pojawiły się jeszcze przed drugą wojną światową. Tuż po niej, wraz z popularyzacją odbiorników, zaczęły zdobywać coraz większą rzeszę fanów. A skoro miały fanów, to producenci filmowi zaczęli przenosić je na srebrny ekran. Jednym z pierwszych takich obrazów byli właśnie Szantażyści.

Oto umiera starszy pan, niejaki Victor Danemore. Pracujący u niego od siedmiu lat dziennikarz, Dave Bishop (Robert Mitchum – Rzeka bez powrotu), przekazuje tę informację żonie. Kobieta (Geneviève Page – Piękność dnia) przejmuje ją z zaskakującą obojętnością. Okazuje się, że Danemore wynajął oboje, by stworzyć sobie fałszywą tożsamość i móc podawać się za wpływowego biznesmena. Kim był w rzeczywistości, nie bardzo wiadomo. I to właśnie Bishop postanawia zbadać.

Śledztwo rzuci go do Wiednia i Sztokholmu, a także pozwoli zagłębić się w intrygę szpiegowską sięgającą czasów drugiej wojny światowej. I to jest fajne, podobnie jak fajne są nastrojowe lokacje (z Wiedniem przypominającym ten z Trzeciego człowieka), gra światłem czy eleganckie stroje, które noszą bohaterowie. Szkoda więc, że ciekawą intrygę psuje kilka absurdalnych pomysłów. Ot, dość powiedzieć, że Bishop w ciągu jednego wieczora zakochuje się ze wzajemnością w pewnej naiwnej i wyjątkowo namolnej dziewczynie. To, jak ją przedstawiono w Szantażystach, dziś śmieszy.

Dyskutować można o zakończeniu. Niby najważniejsze wątki zostały domknięte, ale… nie do końca. Trudno nie odnieść wrażenia, że Szantażyści mieli doczekać się kontynuacji. Nie doczekali się jej jednak, co do pewnego stopnia rozczarowuje. A może taki był zamysł? W końcu w życiu też wszystkiego się nie dowiadujemy. Historie mają to do siebie, że się urywają.

Zobacz, jeśli:
– Lubisz stare kino
– Chętnie oglądasz opowieści z lekkim napięciem
– Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na zawiłą i sensacyjną intrygę

Michał Zacharzewski

Szantażyści, Foreign Intrigue, 1956, reż. Sheldon Reynolds, wyst. Robert Mitchum, Ingrid Thulin, Geneviève Page, Milo Sperber, Frédéric O’Brady, Eugene Deckers, Inga Tidblad, Lauritz Falk, Frederick Schreicker, Peter Copley, Georges Hubert, Jim Gérald, Jean Galland, Robert Le Béal

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.