To kolejna wysokobudżetowa produkcja z Arnoldem Schwarzeneggerem. Efektowna i dynamiczna, nakręcona przez specjalistę od tego typu kina, Chucka Russella (Król Skorpion, Maska). A jednak rozczarowała tak krytyków (38% na Rotten Tomatoes), jak i widzów (zaledwie 100 mln w amerykańskim box office). Co zawiodło?

Główny bohater Egzekutora, John Kruger (Arnold Schwarzenegger – Prawdziwe kłamstwa), pracuje w Programie Ochrony Świadków Koronnych. Ma nie byle jaką funkcję – specjalizuje się w „usuwaniu” swoich podopiecznych, czyli upozorowywaniu ich śmierci. Szef zleca mu jednak zadanie specjalne. John ma zająć się Lee Cullen (Vanessa Williams). Kobietą, która może wsadzić do więzienia kilku ważnych gości starających się wyprodukować eksperymentalną broń…

Film powstał w czasach, w których nietykalni herosi powoli odchodzili już do lamusa. Prawdziwi bohaterowie musieli cierpieć jak John McClane ze Szklanej pułapki. I dlatego Kruger tu cierpi. Obrywa raz po raz, a mimo to brnie do przodu, skupiając się na swojej misji. Od czasu do czasu – wzorem McClane’a – żartuje tak z siebie, jak i z wydarzeń, których jest świadkiem. W odróżnieniu od niego ma u swojego boku piękną kobietę. Tyle że kompletnie do siebie nie pasują. Tak w filmie, jak i poza nim: brakuje tu choćby odrobiny chemii, a sztuczność niektórych kwestii wypowiadanych przez Schwarzeneggera jest wręcz śmieszna.

Egzekutor imponuje scenami akcji i eksplozjami zrealizowanymi przy bardzo skromnym udziale komputerów. Słabo wypadają za to gumowe aligatory, schematyczne rozwiązania fabularne, wreszcie sam Schwarzenegger, jakby drobniejszy, sztywniejszy w ruchach, mniej napakowany. To właśnie po tym filmie fani zauważyli, że ich ukochany gwiazdor się starzeje. Każda kolejna jego produkcja cieszyła się coraz mniejszym zainteresowaniem. Kilka lat później rzucił zresztą aktorstwo i zaczął angażować się w politykę. To nie do końca to, co tygrysy lubią najbardziej…

Zobacz, jeśli:
– Lubisz efektowne filmy akcji

Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na głęboki i poruszający film
– Wciąż wierzysz w Schwarzeneggera jako amanta

Michał Zacharzewski

Egzekutor, Eraser, 1996, reż. Chuck Russell, wyst. Arnold Schwarzenegger, James Caan, Vanessa Williams, James Coburn, Robert Pastorelli, James Cromwell, Danny Nucci, Andy Romano, Nick Chinlund, Sven-Ole Thorsen, Tony Longo, John Slattery, Oleg Krupa, Gerry Becker, Mark Rolston,   John Snyder

Ocena: 6/10

Polub nas na Facebooku i Twitterze.
Polub nas w serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.