
Brakowało mi Davida Lyncha. Ten specjalista od produkcji dziwnych, niepokojących i onirycznych szykuje się powoli do przejścia na emeryturę. Kino podobno już porzucił, a z fanami seriali pożegnał się kontynuacją Miasteczka Twin Peaks. Dziś ma 75 lat i jeśli coś będzie kręcił, to youtubowe filmiki oraz mniejsze produkcje, takie jak krótkometrażówka Co zrobił Jack?
Pomysł na ten film przypomina ten z Owłosionego faceta. Tam akcja działa się w całości w jednym pomieszczeniu, w którym detektyw przesłuchiwał człowieka w stroju wilkołaka. Tu też jest jedno pomieszczenie, detektyw (zagrany przez samego Davida Lyncha) i podejrzany. To małpka kapucynka, która najwyraźniej jest zamieszana w morderstwo popełnione z miłości do kury imieniem Toototabon. Małpka oczywiście nie przyznaje się do winy.
Tak, małpka mówi. Mówi przetworzonym komputerowo głosem Davida Lyncha. Pomogła w tym technologia zwana deepfake, która umożliwiła jej poruszanie ustami. Efekt nie jest może oszałamiający, ale też nie o oszołomienie tu chodziło. Raczej o stylistyczny żart. Co zrobił Jack? nakręcony jest bowiem w stylu klasycznych filmów noir. Ten czarno-biały obraz zaskakuje dialogami w stylu Raymonda Chandlera, chwytliwymi, choć oczywiście niekiedy mocno absurdalnymi. No i ma wspomnianą kurę. Prawdziwą femme fatale.
Film nie jest dla wszystkich. Niektórzy się od niego odbiją, uznają za nonsensowny, źle zmontowany, pozbawiony treści. Inni docenią jednak klimat i wychwycą żarty. Pośmieją się. Lynch nigdy nie tworzył kina dla mas i Co zrobił Jack? też dla mas nie jest. Swoich fanów jednak znajdzie, zwłaszcza że od jakiegoś czasu dostępny jest na Netfliksie.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz Lyncha
– Lubisz noir
– Lubisz kapucynki
Odpuść sobie, jeśli:
– Nie lubisz kina artystycznego
Michał Zacharzewski
Co zrobił Jack?, What did Jack do?, 2017, reż. David Lynch, wyst. David Lynch, Emily Stofle
Ocena: 6/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.