
Szósta odsłona Paranormal Activity jest powrotem do typowego dla serii nocnego straszenia po domach. Podobnie jak poprzednia część, obraz wprowadza nowy, interesujący motyw – tym razem jest to połączenie czasowe podobne do tego z Częstotliwości czy Domu nad jeziorem. Szkoda tylko, że niewiele ono wnosi do opowiadanej historii, a strachów tu tyle co w Piotrusiu Panie.
Mamy rok 2013. Ryan razem ze swoją żoną Emily i sześcioletnią córeczką Leilą szykuje się do świąt Bożego Narodzenia. I to w nowym domu! Razem z nimi świętować zamierza brat Ryana, Mike, który właśnie rozstał się z dziewczyną. To właśnie on podczas sprzątania piwnicy znajduje starą kamerę VHS oraz pudło pełne „domowych” nagrań. Są na nich poprzedni właściciele budynku, rodzina z Paranormal Activity 3, ale pojawia się także tajemniczy mężczyzna, który odprawia tajemnicze rytuały.
Sama kamera też jest dziwna. Została przerobiona przez jakiegoś amatora i wyłapuje dziwaczne zniekształcenia, jakieś cienie, poruszające się obiekty. Wkrótce owe tajemnicze zjawiska zaczynają prześladować mieszkańców domu. W pokoju Leili podnosi się z podłogi dziwny kształt i przez jakiś czas unosi nad dziewczynką. Co gorsza, wydaje się być świadomy obecności innych ludzi. Zwłaszcza tego, że Ryan usiłuje go sfilmować…
Resztę łatwo jest przewidzieć, bo Paranormal Activity: Inny wymiar podąża tą samą drogą co pozostałe odcinki serii. Bohaterowie często chodzą po cichu po domu, głupkowato komentują to, co widzą, bądź w panice uciekają przed czymś, co właśnie skoczyło z rykiem w stronę kamery. Jump scare’y są jedynym sposobem, na jaki twórcy usiłują straszyć widzów. Trudno też zrozumieć, dlaczego bohaterowie wszędzie noszą ze sobą kamery i nie pozbywają się ich nawet wtedy, kiedy biorą nogi za pas. To jeden z nonsensów found footage, który tu szczególnie mocno boli.
Takich nonsensów jest więcej. Im dalej bohaterowie zagłębiają się w historię, im mocniej przekonują się o istnieniu tajemniczych sił w swoim nowym domu, tym bardziej nic nie robią. A raczej robią – sięgają po działania pozorowane, zapraszają księdza, badają sprawę. Dziwnych symboli nie usuwają jednak i ciągle tylko powtarzają, że się wyniosą z budynku. Gdyby bohaterowie byli inteligentniejsi, Paranormal Activity: Inny wymiar tylko by na tym zyskał…
PS. Film trafił do kin w wersji 3D.
Zobacz, jeśli:
– Lubisz tę serię
Odpuść sobie, jeśli:
– Liczysz na świąteczny klimat
– Też masz w domu starą, nie do końca sprawną kamerę VHS
Michał Zacharzewski
Paranormal Activity: Inny wymiar, Paranormal Activity: The Ghost Dimension, 2015, reż. Gregory Plotkin, wyst. Chris J. Murray, Brit Shaw, Ivy George, Dan Gill, Olivia Taylor Dudley, Chloe Csengery, Jessica Tyler Brown, Don McManus, Michael Krawic
Ocena: 4/10
Polub nas na Facebooku.
Spis naszych recenzji na serwisie Media Krytyk.
Sprawdź dostępność na platformach filmowych i VOD.
Jedna uwaga do wpisu “Paranormal Activity: Inny wymiar”